Nie obyło się niestety bez trudnych momentów. Wojciechowska z powodu pogody nie mogła zejść z góry i przez 3 dni walczyła o przetrwanie w samym środku burzy śnieżnej. Na szczęście udało się jej bezpiecznie zejść i po kolejnych dniach oczekiwania na samolot do Chile wczoraj Martyna postawiła swoje pierwsze kroki na lotnisku w Warszawie. Wreszcie po długiej rozłące alpinistka zobaczyła swoją 9-miesięczną córeczkę Marysię.
Wojciechowska wróciła cała i zdrowa (galeria!)
2009-01-13
7:00
Po 4 tygodniach Martyna Wojciechowska (34 l.) wróciła do domu z wyprawy na Antarktydę. Dziennikarka odniosła sukces i zdobyła szczyt Vinsona.