Wróciła "Awantura o kasę", Ibisz coraz młodszy. Polsat zapomniał o jednym? "Mogli to zmienić"

2024-10-07 11:44

Krzysztof Ibisz z powodzeniem prowadził przed laty hitowy program "Awantura o kasę", więc naturalnym był jego powrót do reaktywowanego show. Jak się okazuje, był to oczywiście strzał w dziesiątkę, bo widzowie są zachwyceni najnowszym odcinkiem, nazywając decyzję Polsatu "jedną z najlepszych w historii". Krzysztof Ibisz z pewnością jest zachwycony! Nie brakuje jednak również paru uwag, które mają internauci. Chodzi zarówno o rzeczy, których nie zmieniono mimo upływu lat, jak i o te, które przekształcono, choć nie było to konieczne.

Krzysztof Ibisz i program "Awantura o kasę" powrócili na antenę Polsatu po niemal 20 latach przerwy. W tym czasie widzowie niejednokrotnie wskazywali, że show powinno wrócić, bo było jednym z przyjemniejszych do oglądania. Stacja po wielu latach "błagań" fanów postanowiła spełnić ich prośbę. "Awantura o kasę" wróciła, a wraz z nią - a jakże! - Krzysztof Ibisz, młodszy niż kiedykolwiek. Program zasłynął z emocjonujących licytacji pomiędzy drużynami, ciekawymi pytaniami, ekipą "mistrzów" oraz licznymi niespodziankami, które są poukrywane w czarnych skrzynkach. Płacąc za ich zdobycie, można było w nich znaleźć na przykład luksusowe auto, pieniądze, ale też coś bardziej prozaicznego, jak ogórek kiszony. W sobotę, 5 października 2024 roku, odbył się pierwszy odcinek odświeżonej "Awantury o kasę" z Krzysztofem Ibiszem w roli prowadzącego. Wrażenia? W większości bardzo pozytywne, co widać po mediach społecznościowych. Nie zabrakło jednak paru uwag widzów. Szczegóły poniżej.

"Awantura o kasę" i Krzysztof Ibisz niemal niezmienieni. Widzowie wskazują jednak na parę drobiazgów

"Awantura o kasę" nie zmieniła się prawie w ogóle. Polsat postawił na uwielbiają przez widzów formę i był to strzał w dziesiątkę. Chwalony jest też Krzysztof Ibisz. Najnowszy odcinek przysporzył wiele emocji i był jednocześnie wehikułem czasu dla tych, którzy oglądali show przed laty. Nie brakuje jednak nieco bardziej krytycznych głosów.

- Tyle lat minęło, a kwoty takie same. Krzysiu Ibisz powinien mówić: "biorę po tysiąc złotych od każdej drużyny", zamiast "dwustu". Inflacja - czytamy jeden z komentarzy na TikToku. - Dużym minusem odejście od dżingli sprzed lat, brakuje też elektronicznej belki przy losowaniu kategorii - wskazują kolejni internauci.

Ale poza tymi niewielkimi niedociągnięciami, "Awantura o kasę" budzi głównie pozytywne emocje. W sieci można wyczytać zachwyty nad formułą programu, a decyzję Polsatu nazwano "jedną z najlepszych w historii". Oczywiście tego typu opinie zweryfikuje wkrótce oglądalność show. Odcinki nowej edycji "Awantury o kasę" można oglądać w weekendy o 17:30.

Zobacz galerię zdjęć: Awantura o kasę i Krzysztof Ibisz. Wielki powrót show Polsatu 

Sonda
Powrót "Awantury o kasę" w Polsacie z Krzysztofem Ibiszem. Będziesz oglądać?
Krzysztof Ibisz masakruje Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki