Fałszywy wróżbita Maciej przepowiedział wynik meczu Polski z Brazylią podczas mistrzostw świata w piłce siatkowej. Osoba ta poinformowała publicznie, iż nasi reprezentanci zostaną pokonani w Turynie. - Przykro mi to pisać, ale Polska przegra ten finał. Proszę się na mnie nie gniewać, piszę tylko jak będzie - napisała w sieci. Przepowiednię "wróżbity" zweryfikowało życie (Polska wygrała 3:0), a wpadka wywołała burzę. Internauci doradzali w komentarzach zmianę branży i poddawali w wątpliwość słuszność poprzednich przepowiedni.
Z opublikowanego przez wróżbitę Macieja Skrzątka oświadczenia wynika, że konto, które wzbudziło tak wielką sensację w sieci jest FAŁSZYWE! Ktoś próbował się podszyć pod mężczyznę i podważyć jego wiarygodność.
- Pracując w mediach już tyle lat, wiem o tym jak one funkcjonują, mam na myśli serwisy plotkarskie, które żyją z pomówień, bzdur i informacji wyssanych z palca. Jakiś czas temu, ktoś podesłał mi link do serwisu twitter informując mnie, że jest konto "wróżbita Maciej" - zignorowałem to, bo wiem, że nie jestem w stanie wszystkiego kontrolować, usuwać czy przejmować się. Konto na twitterze założyła sobie jakaś osoba, która pisze niby jako ja przy czym są to bzdury i głupkowate prognozy. Osoba ta pewnie ma rozrywkę, że może podawać się za mnie. (...) Wkładanie w moje usta słów, których nie napisałem i nie powiedziałem jest wstrętne i nieludzkie - napisał wróżbita Maciej.