Wstrząsające wyznanie Katarzyny Nosowskiej o umieraniu mamy. "Agonia trwała wiele godzin"

Matka Katarzyny Nosowskiej zmarła 22 lutego 2025 roku w wieku 77 lat. Gwiazda poinformowała o tragedii opinię publiczną. Przez kilka tygodni wokalistka milczała, pogrążona w żałobie. Teraz Nosowska zdecydowała się opowiedzieć o ostatnich chwilach swojej mamy. Padły wstrząsające słowa.

Wstrząsające wyznanie Katarzyny Nosowskiej o umieraniu mamy

i

Autor: AKPA Wstrząsające wyznanie Katarzyny Nosowskiej o umieraniu mamy

Sobota, 22 lutego była jednym z najsmutniejszych dni w życiu Katarzyny Nosowskiej. Rano artystka  opublikowała na swoim profilu na Instagramie post z tragiczną wiadomością. W wieku 77 lat zmarła jej mama, Krystyna Nosowska. Wokalistka zamieściła zdjęcie matki i napisała:

Mamo, moja mamo....

Nosowska wróciła na scenę po śmierci mamy. "Bałam się, że nie dam rady"

Mama Nosowskiej umierała długo

Wcześniej, przez wiele tygodni wokalistka Hey informowała, że stan jej matki cały czas się pogarsza. Kiedy opublikowała żałobny post na Instagramie, natychmiast zareagowali na to fani Katarzyny Nosowskiej i przyjaciele z branży. Słowa wsparcia przekazali m.in. Monika Olejnik, Kaśka Sochacka, Monika Olejnik.

A jeszcze kilka miesięcy temu Krystyna Nosowska i Katarzyna Nosowska wystąpiły razem w podcaście „Bliskoznaczni”. Tam matka pokazała, jak zawsze wspierała córkę. Kiedy wokalistka zapytała, czy mama nie wstydziła się jej, w momencie kiedy zrezygnowała ze studiów, Krystyna odpowiedziała:

Miłość matki i córki

No chyba żartujesz! Nigdy nie miałam problemu, bo ja też nie poszłam na studia. Bardzo mnie denerwowała ocena ludzi niektórych, którzy są w takich rodzinach bardzo wykształconych, bardzo bogatych, że ludzi, często tych takich mniej wykształconych, a jeszcze do tego biedniejszych czy coś, to traktują tak z góry.

Katarzyna Nosowska: „Trzymałam ją za policzki”W najnowszym odcinku podcastu „Bliskoznaczni”, Katarzyna Nosowska i jej syn Mikołaj gościli Mery Spolsky. W pewnym momencie nagrania wokalistka Hey zaczęła opowiadać o ostatnich chwilach życia swojej mamy. Córka była przy niej do ostatniej sekundy. 

Katarzyna Nosowska: "Byłam z mamą do końca"

Byłam z mamą do końca. Tego dnia, kiedy to się stało. Po prostu ona odeszła, kiedy trzymałam ją tak za policzki, więc... To trwało wiele godzin, agonia trwała wiele godzin. Ona mnie przeprowadziła stamtąd, z tej ciemnicy jej łona do tego świata, gdzie jest światło i asystowała mi. Ona była przy mnie, kiedy ja się rodziłam do nowego zupełnie dla mnie świata. Poczułam, że to jest ten sam proces, tylko jakby odwrotny.

Nie przegap: Chora 27-letnia miss Natalia Lewandowska jest w szpitalu. "Nie oddycha samodzielnie, przetoczono jej krew". Sądziła, że ma grypę

Super Express Google News
Sonda
Lubisz Kasię Nosowską?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki