Brodzik, która gra Małgosię w serialu "Dom nad rozlewiskiem", zdaje sobie sprawę z upływającego czasu i już myśli o tym, jak poprawić swoją urodę, gdy jej skóra straci sprężystość. Użyje zastrzyków z botoksu, magicznej mikstury, która potrafi wygładzić zmarszczki.
- Jeszcze się nie ostrzykiwałam, ale jak przyjdzie taki moment, że trzeba będzie, to trzeba będzie - wyznała uśmiechnięta Joanna na wideoczacie z fanami serialu.
Na razie, jak przyznaje serialowa gwiazda, wystarczy jej gimnastyka i szeroki uśmiech. - Uprawiam jogę i dużo się uśmiecham - zdradza swój sekret Joasia. - Czuję się dobrze na tym etapie życia, na właściwym miejscu, otoczona właściwymi ludźmi. Czuję, że robię to, co kocham. To chyba niezły bilans jak na kryzys wieku średniego - dodaje Brodzik.