W niedzielny wieczór Edyta i Jan tańczyli tango. Ubrana w czerwoną suknię piosenkarka wyglądała zjawiskowo. A i taniec jej się udał. Była z siebie dumna. Nic więc dziwnego, że gdy gwiazda zakończyła świetny pokaz, soczyście ucałowała tancerza prosto w usta. A że jest wyjątkowo nieśmiała, zamknęła przy tym oczy. Czerwona szminka spłynęła po twarzy czeskiego tancerza. Na nic zdało się wycieranie śladów ręką.
Ciekawe, czy ukochana Klimenta, Lenka, nie zrobi mu awantury. Podobno jest bardzo zazdrosna...