Uczestniczka nowego "Big Brothera" wchodząc do Domu Wielkiego Brata zaliczyła spektakularną wpadkę. Kiedy przekraczała próg programu, w jej kusej sukience pękło jedno z ramiączek. Na pomoc ruszyły jej inne bohaterki show TVN7. Jak się okazuje, to nie największe wstydliwe zdarzenie w jej dotychczasowym życiu. Natalia Wróbel tańczyła bowiem na rurze w klubie ze striptizem - informują media. Zdradzić miał ją jeden szczegół - tatuaż na plecach.
Natalia Wróbel mieszkała we Włoszech i Szwajcarii. Otwarcie mówi o swoich doświadczeniach życiowych i utożsamia się z Marylin Monroe. Czy w czasie pobytu w Big Brotherze opowie coś więcej o pracy w klubie nocnym w Mediolanie? Czas pokaże.