Terrazzino to człowiek orkiestra

2009-03-01 16:00

Stefano Terrazzino (30 l.) zaczynał jako tancerz. Potem stał się aktorem. A gdy jego partnerka z "Tańca z Gwiazdami" namówiła go do śpiewania, stanął również za mikrofonem.

Stefano Terrazzino (30 l.) jest doskonałym tancerzem. Dał tego dowód w programie "Taniec z gwiazdami" (dwa razy - z Kingą Rusin i Agatą Kuleszą, wygrał turniej). Okazało się, że potrafi być aktorem. Gra Pino w serialu "Samo życie". Niedawno udowodnił, że umie też śpiewać. Wydał debiutancką płytę "Cin Cin Amore".

Ci, którzy nie zdążyli jej kupić ani posłuchać, mogli posłuchać Stefano na żywo podczas koncertu promującego jego krążek. Był to wspaniały show. Specjalnie dla Stefano zatańczyła m.in. jego przyjaciółka i od niedawna partnerka turniejo-wa Alessia Surova.

Stefano zaśpiewał "Another Minute", "Cin Cin Amore", a w duecie z Patti - przebój "Candy". Na koncercie Włocha pojawili się m.in.: Agata Kulesza, Piotr Zelt, Samuel Palmer, Agnieszka Popielewicz, Monika Mrozowska, Patricia Kazadi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki