Serial "Wszyscy kochają Romana" miał tak mało fanów, że stacja postanowiła zdjąć go z anteny po zaledwie czterech odcinkach.
Stało się też tak częściowo za sprawą reżysera, Jurka Bogajewicza (63 l.), który "zareklamował" swoją produkcję, porównując ją do prostytutki, którą wypuszczono na miasto, by mogła na siebie zarobić.
TVN, zdejmując serial, zapewniła, że prędzej czy później zostanie pokazany ponownie. Jak widać, szefowie stacji obietnicy dotrzymali.
Wszystkie odcinki sitcomu zostaną pokazane w przerwie od Nowego Roku do nowej, wiosennej ramówki.
Serial nadawany będzie od 3 stycznia we wtorki, po dwa odcinki, o godz. 21.30 i 22.