Naprawdę nazywał się Jerzy Pająk, ale wszyscy znają piosenkarza i aktora jako Jerzego Połomskiego. Gwiazdor estrady, nazywany polskim Frankiem Sinatrą i Charlesem Aznavourem, zdecydował się przyjąć pseudonim sceniczny, który brzmiałby bardziej dostojnie i światowo.
Tajemnica nazwiska Jerzego Połomskiego
Przestał używać rodowego nazwiska już podczas studiów na wydziale estradowym w warszawskiej PWST. Zrobił to za namową wykładowcy Ludwika Sempolińskiego (†82 l.). Jak się później okazało, był to dobry wybór, a jego pseudonim ma nawet swoją genezę. Artysta czytając „Humor z zeszytów szkolnych" w „Przekroju", natknął się na historię ucznia, który zamiast „Uniwersał połaniecki”, posłużył się określeniem „Uniwersał połomski”. Błędne określenie aktu prawnego wydanego przez Tadeusza Kościuszkę 7 maja 1794 r. tak bardzo spodobało się Jerzemu, że postanowił z niego skorzystać i zastąpić nim Pająka.
Tajemnica włosów
Nierzadko podszepty w świecie show-biznesu wzbudzała fryzura Jerzego Połomskiego. To, że wokalista nosi perukę było tajemnicą Poliszynela, jednak mało kto miał odwagę zapytać go wprost o jego wręcz nienaturalnie bujną czuprynę. Po blisko 60 latach na scenie zdradził w końcu sekret swoich włosów, o których od lat krążyły legendy. - Ludzie mówili: „Ma perukę na głowie - co to jest za artysta?", a ja musiałem się trochę ratować. Bez peruki nie wychodziło mi jako amantowi, a głos miałem właśnie jak amant. Nie robiło mi to żadnej różnicy, nie robiłem z tego sprawy, nigdy w sumie o tym nie mówiłem, teraz robię to po raz pierwszy - wyznał Połomski w rozmowie z „Super Expressem".
Tajemnica związków
Równie wiele emocji budził temat orientacji seksualnej Jerzego Połomskiego. Sam zainteresowany nigdy nie odniósł się publicznie do żadnych insynuacji. W tej kwestii był bardzo skryty, choć na przestrzeni lat nie brakowało doniesień o jego rzekomych związkach. Swego czasu plotkowano, że gwiazdor ma płomienny romans ze znaną w czasach PRL spikerką Edytą Wojtczak (87 l.). A tak naprawdę w latach 60. połączyła ich wyjątkowa przyjaźń, która trwała aż do śmierci Jerzego Połomskiego w 2022 r. Poznali się na ślubie Haliny Kunickiej (85 l.) i Lucjana Kydryńskiego (†77 l.). - Edyta zajmuje w moim sercu specjalny kącik - mówił pan Jerzy w jednym z wywiadów. - Między nami jest ciepłe koleżeństwo i to już od wielu lat. Nie chcę jej co prawda za bardzo zamęczać swoją osobą, ale nie ukrywam, że jak się nie widujemy, to jesteśmy ze sobą często na telefonie – opowiadał.
Ostatnie lata życia spędził w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, miał problemy z pamięcią i przestał integrować się z ludźmi. Jego organizm zaatakowała infekcja. Odszedł 14 listopada 2022 r. Swoją tajemnicę o orientacji seksualnej zabrał ze sobą do grobu. Pochowano go w Alei Zasłużonych cmentarza Powązkowskiego w Warszawie.