Choć "Magdy M." już dawno nie ma, popularność Małaszyńskiego wcale nie słabnie. Aktor ciągle jest na fali, co potwierdza nasz plebiscyt. Aż 30 proc. z Was uznało, że to właśnie Małaszyński zasługuje na tytuł gwiazdy roku 2008.
Drugie miejsce z 19 proc. głosów zajął Kuba Wojewódzki. Jego show stało się nudne (ile można oglądać teatr jednego i tego samego aktora...?), ale Kuba przypomniał o sobie jako juror w najpopularniejszym programie minionego roku, czyli w "Mam Talent".
Na trzecim miejscu znalazł się Maciej Stuhr. Zdaniem 13 proc. z Was to on był gwiazdą w 2008 roku. Aktor zagrał w "33 scenach z życia" Małgorzaty Szumowskiej, który okazał się jednym z najlepszych polskich filmów ubiegłego roku, i zdobył nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego.
"Piękny debiut", czyli Marta Żmuda Trzebiatowska, która najczęściej była bohaterką kolorowej prasy i mediów, zajęła dopiero czwarte miejsce. Jedynie 12 proc. z Was uważa, że to ona była gwiazdą minionego roku. A znów wydawała się faworytką...