Izabela Janachowska ma za sobą imponującą karierę zawodową. Miała zaledwie 8 lat, gdy rozpoczęła regularne treningi tańca towarzyskiego. Ciężka praca popłaciła, bo celebrytka jest wielokrotną mistrzyni Polski, reprezentowała nasz kraj na najważniejszych światowych turniejach, w tym mistrzostwach i pucharach Europy oraz świata. Półki w jej domu uginają się od medali i pucharów, które zdobyła na przestrzeni lat. Niestety, musiała zakończyć karierę taneczną z powodu poważnej kontuzji kolana. Ale zdążyła jeszcze pojawić się przed kamerami, występując kilka razy w programie "Taniec z Gwiazdami", jako tancerka partnerująca gwiazdom. A wkrótce sama się tą gwiazdą stała, choć w nieco innej branży. Zaczęło się w 2014 roku, kiedy przygotowywała się do własnego ślubu. 28 czerwca 2014 w Iławie poślubiła bowiem przedsiębiorcę Krzysztofa Janusza Jabłońskiego. Organizacja uroczystości tak się jej spodobała, że postanowiła robić to zawodowo. W lutym 2015 roku uruchomiła internetowy blog o tematyce ślubnej, później podjęła współpracę z TVN Style. "Wedding Dream by Izabela Janachowska", "I nie opuszczę cię aż do ślubu", "W czym do ślubu", "Ślub marzeń", "Panny młode ponad miarę", "Planowanie ślubu i wesela", "Aż do ślubu", "WeddingDreamAPP", "Ślubne pogotowie" - długo można by wymieniać projekty, które prowadziła, współprowadziła, tworzyła lub była w jakiś sposób ich częścią. Wszystkie krążyły wokół tematyki ślubnej i organizacji imprez.
W 2023 roku Janachowska poszerzyła działalność swojej firmy ślubnej o tematykę związaną z organizacją przyjęć oraz zmieniła nazwę firmy na Wedding & Party Dream. W międzyczasie rozwijała też własne kolekcje sukni ślubnych i wieczorowych, które powstają w ramach jej Concept Store. Również w 2023 roku została Osobowością Roku, a cztery lata wcześniej: Kobietą Biznesu 2019. W rankingu najcenniejszych kobiecych marek osobistych w Polsce 2023 stworzonym przez ForbesWomen oraz Press-Service Monitoring Mediów uplasowała się na 53. miejscu.
Wyciekło, co Izabela Janachowska zrobiła ze swoją twarzą. Zmianę widać jak na dłoni. Co za metamorfoza
Prywatnie Izabela Janachowska jest córką Grażyny i Zdzisława Janachowskich. To żona Krzysztofa Jabłońskiego, z którym mają syna Christophera Alexandra, urodzonego 10 maja 2019 roku. Na początku sierpnia 2023 roku media obiegła przykra informacja o tym, że Janachowska trafiła na Oddział Neurologii w stanie zagrażającym życiu. Na szczęście sytuacja została opanowana, a plan leczenia ustalony. - Czekają mnie regularne kontrole i badania, ale mogę wrócić do domu do moich bliskich - uspokajała celebrytka. Przy okazji dyskusji o jej zdrowiu, znów pojawił się temat korzystania z dobrodziejstw innej odnogi medycy - mianowicie medycyny estetycznej. Pytanie o to, czy Janachowska miała operacje plastyczne, pojawia się bowiem od dłuższego czasu. Celebrytka postanowiła ujawnić, co zrobiła ze swoją twarzą. Czy korzysta z dobrodziejstw tego typu medycyny?
- Jasne, że tak! Jak tylko jest czas na to i przestrzeń, to absolutnie. [...] To też jest tak, że dużo tych zabiegów nie daje efektu od razu, bo ja akurat nie jestem jakąś fanką wypełniaczy, tylko trzeba dać potem skórze czas, żeby to przepracowała. U mnie ostatnio ciężko z czasem, ale jak tylko skończę zdjęcia, to trochę się za siebie wezmę – tłumaczyła Izabela Janachowska w rozmowie z "Pudelkiem".
Tym samym Janachowska sprostowała, że nie majstrowała przy twarzy operacyjnie, nie stosowała też wypełniaczy. Stawiała raczej na nieinwazyjne zabiegi, takie jak chociażby mezoterapia z osocza. - Mam taką skórę, która jest skłonna do różnego rodzaju wyprysków, niedoskonałości, to towarzyszy mi od bardzo wielu lat, natomiast co było dla mnie zbawienne w tej sytuacji, to właśnie mezoterapia z osocza. To osocze działa bardzo regenerująco i świetnie akurat na mnie, więc to jest coś, co bardzo lubię, bo leczy mi skórę – mówiła zadowolona Janachowska.
Izabela Janachowska korzystała z mezoterapii z osocza. Ile to kosztuje?
Ile kosztuje mezoterapia z osocza, z której korzysta Izabela Janachowska? Wszystko zależy oczywiście od miejsca i lokalizacji. W bardzo dobrej klinice zabieg może kosztować nawet 3,5 tys. złotych. Średnio jest to zazwyczaj 900-1800 złotych. Eksperci zapewniają, że to zabieg nieinwazyjny, bezbolesny i nie trwa długo. Trzeba go jednak dosyć często powtarzać, a to zwiększa koszty z tym związane. Mezoterapia z osocza nazywana jest potocznie "wampirzym liftingiem". Jak podaje PulsMed, polega na podaniu w głąb skóry roztworów zawierających substancje regenerujące i rewitalizujące drogą iniekcji. Zabiegi zawsze dobierane są w zależności od indywidualnych potrzeb pacjenta uwzględniających: rodzaj cery czy obszar ciała.
Różnicę widać jak na dłoni. Zresztą, oceńcie sami.