Wciąż nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną śmierci Michaela Jacksona. Dlatego lekarze zdecydowali się wyjąć mózg i przeprowadzić badania toksykologiczne. Chcą stwierdzić, czy atak serca, jakiego doznał artysta, był wywołany środkami przeciwbólowymi.
Co potem stanie się z mózgiem króla popu?
- Jak tylko skończymy testy, zwrócimy mózg. O ile wiem, Jackson jeszcze nie został pochowany - powiedział szef koronera Ed Winter.
Nadal dokładnie nie wiadomo, gdzie znajduje się trumna z ciałem Michaela Jacksona. Jak spekuluje brytyjski "The Sun", może przebywać na cmentarzu Forest Lawn (tam odbyła się we wtorek rodzinna uroczystość).
Fani mają nadzieję, że skoro jeszcze nie doszło do pogrzebu, być może Jacko zostanie ostatecznie pochowany na swoim ranczu Neverland w Santa Barbara, choć stanowe przepisy zabraniają grzebania zmarłych poza obszarem cmentarzy.
Wiadomo jednak, że król popu zostanie pochowany w charakterystycznym dla siebie stylu - w jednej (i tylko jednej) z jego ulubionych rękawiczek. Jak dowiedział się serwis TMZ.com, to pomysł siostry Michaela, La Toyi. Wybrała białą, wysadzaną kryształami Svarovskiego rękawiczkę, zrobioną dla artysty 10-12 lat temu.