Maryla Rodowicz opublikowała w Internecie swoje miesięczne wydatki z lutego. Na dość długiej liście możemy zobaczyć, ile pieniędzy przekazała na mieszkanie, ile na ogórki, ile na cielęcinę, a ile na sałatę i ziemniaki. Wszystko jest skrupulatnie wyliczone i zapisane. W sumie w lutym Rodowicz wydała 20 750 zł. Ale... jest jeden ważny szczegół. Zapisku wydatków gwiazdy pochodzą z dawnych czasów, a konkretnie sprzed denominacji, która odbyła się w 1995 roku. - Trochę historii wydatki miesięczne przed denominacją - podpisała zdjęcie opublikowane na Facebooku piosenkarka. Fanów bardzo zainteresowała lista wydatków Maryli Rodowicz z dawnych lat. Zaczęli dopytywać o poszczególne zapiski z listy. Na pytanie o Hortex, Rodowicz odpowiedziała: - Hortex to pewnie lody. A gdy ktoś nie potrafił odczytać, na co poszło 200 zł z listy, okazało, że na...wina: - 200 to wina,ale to musiały być sikacze.
Zobacz: Rodowicz w objęciach półnagich mężczyzn. Internauci: Komorowski po lewej