Boże Ciało dzieli polskich celebrytów
Polskie gwiazdy stosunek do religii mają bardzo różny. Nic dziwnego zatem, że Boże Ciało nasi celebryci świętują w różny sposób. Dla niektórych to bardzo ważne przeżycie duchowe, dla innych po prostu kolejny dzień wolny, a czasem nawet początek długiego weekendu w atrakcyjnym terminie. Przed laty wielki skandal w Boże Ciało wywołała Doda, która w ten szczególny dla katolików dzień wrzuciła na Facebooka swoje zdjęcie bez ubrania okraszone podpisem... "boże ciało". Zupełnie inaczej Boże Ciało traktuje zwycięzca jednej z ostatnich edycji programu "Taniec z gwiazdami" Piotr Mróz. Gwiazdor, znany także m.in. z ról w serialach "Plebania" czy "Gliniarze", otwarcie mówi o swojej wierze w Boga i w jasnych słowach zwrócił się do ludzi, którym przeszkadzają procesje, które odbywają się w Boże Ciało.
Piotr Mróz o procesjach w Boże Ciało: Dla nas to powinno być naturalne, normalne i radosne, że możemy to legalnie praktykować
Piotr Mróz wypalił prosto z mostu, nie patrząc na to, czy jego słowa wszystkim się spodobają. - Coraz bardziej ludzie się uzewnętrzniają na portalach społecznościowych, "że jak katolicy chcą, to niech robią sobie w domu, bo ja stoję w korku". Żyjemy w kraju, w którym 90 proc. osób deklaruje, że są katolikami i chrześcijanami, więc dla nas to powinno być naturalne, normalne i radosne, że możemy to legalnie praktykować, bo są kraje, które za wyznawanie innej religii potrafią swoich mieszkańców wysłać na stracenie. Nasza religia jest bardzo tolerancyjna i jest dobra w przekazie - stwierdził w rozmowie z portalem Jastrząb Post aktor, który wygrał program "Taniec z gwiazdami". Co ciekawe, gwiazdor - mimo swojej religijności - do tej pory nie wziął ślubu, a już od kilku lat związany jest z modelką Agnieszką Wasilewską. Pytany o zmianę stanu cywilnego, odparł bardzo wymownie: "Pomidor".
W naszej galerii pod artykułem prezentujemy zdjęcia z finału ostatniej edycji programu "Taniec z gwiazdami"