Wyjdzie za mąż na łożu śmierci

2009-06-24 4:00

Marzy o tym, by wypowiedzieć słowa przysięgi mał-żeńskiej, choć gaśnie w niej życie. Chora na nowotwór jelita grubego Farrah Fawcett (62 l.) zgodziła się poślubić swojego partnera, aktora Ryana O'Neala (68 l.).

Ślub gwiazdy "Aniołków Charliego" odbędzie się w szpitalu, bo umierająca aktorka nie jest już w stanie podnieść się z łóżka. O'Neal poprosił Fawcett o rękę, bo jeszcze przed śmiercią chce ją nazwać żoną. Miłosna historia pary aktorów zaczęła się prawie 30 lat temu. Ich związek przechodził mnóstwo wzlotów i upadków. Pochłonięci robieniem kariery w branży filmowej nieraz rozstawali się w blasku fleszy. Oboje zawsze byli uparci, bardzo cenili wolność, więc nigdy nie zdecydowali się na ślub. Dopiero w obliczu śmierci zdecydowali się obwieścić całemu światu, jak bardzo się kochają. - Kochałem Farrah przez całe życie, to uczucie nie wygaśnie, nawet gdy jej przy mnie zabraknie - wyznał zrozpaczony aktor.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki