Ewa Farna od początku swojej kariery podkreślała, że pochodzi z porządnej rodziny, w której ceni się wartości chrześcijańskie, etykę i moralność. Dlatego niejednokrotnie podkreślała, że swoje dziewictwo zatrzyma dla męża. Nie komentowała za to kwestii związanych z alkoholem. Teraz podejrzana jest o spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Jaki z tego morał?
Wygląda na to, że Ewa Farna po prostu powinna przestać sięgać po alkohol. Nie oszukujmy się - nie dość, że jest groźny dla zdrowia (powoduje zaburzenia w układach: pokarmowym, oddechowym, nerwowym, a także w układzie krążenia oraz odpornościowym), nie wygląda się atrakcyjnie po jego spożyciu, to jeszcze konsekwencje prowadzenia samochodu pod jego wpływem mogą być tragiczne! O czym właśnie prawdopodobnie przekona się Ewa.
Co innego, jeśli chodzi o seks! Seks to samo zdrowie - odchudza, wydłuża życie, zapobiega żylakom, zwiększa koncetrację (to przydałoby się przed maturą!), działa przeciwbólowo, poprawia nastrój, odmładza, wzmacnia odporność i odchudza! - Seks korzystnie działa na układ odpornościowy - powiedział SUPER EXPRESSOWI dr Norbert Gaweł, internista. - Wpływa na przemianę materii, bo pomaga w spalaniu kalorii, a przy okazji może się okazać jakże przyjemnym sposobem na odstraszenie przeziębieniowych zarazków - dodał lekarz.
Nie da się ukryć, że Ewa zdecydowanie lepiej wyszłaby na rozpoczęciu współżycia seksualnego, niż na piciu alkoholu...
WYPADEK EWY FARNEJ: NIE PIJ ALKOHOLU, zacznij uprawiać SEKS!
2012-05-23
21:29
Ewa Farna spowodowała groźny wypadek i jak twierdzą czescy policjanci była pijana - miała jeden promil alkoholu. Co ciekawe, od zawsze gwiazda kreauje się na grzeczną i spokojną dziewczynę, która nie buduje swojej kariery na skandalach. Ewa zawsze podkreślała, że m.in. swoje dziewictwo straci dopiero po ślubie. Szkoda, że nie zaczekała także z piciem alkoholu... Może czas skończyć z piciem, a pora na rozpoczęcie życia seksualnego?