Wypadek zwycięzcy "Tańca z Gwiazdami". Auto doszczętnie spłonęło

2024-05-25 16:11

Jacek Jeschke niedawno cieszył się wygraną w "Tańcu z Gwiazdami" wraz z Anitą Sokołowską. Dzisiaj poinformował o wypadku, który miał miejsce w drodze do Sopotu. Samochód którym jechał wraz z żoną zapalił się i doszczętnie spłonął. W jakim stanie jest para?

Jacek Jeschke i Hanna Żudziewicz, spalone auto

i

Autor: Instagram,@hannazudziewicz, AKPA

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke: Razem na parkiecie, razem w życiu

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke to niezwykle utalentowani tancerze, którzy tworzą zgraną parę nie tylko zawodowo, ale również prywatnie. Para tańczy razem w konkursach już od ponad dekady. Kilka razy występowali również w "Tańcu z Gwiazdami". 

Jackowi udało się zwyciężyć w finale 5. edycji programu. Jego partnerką była aktorka Anna Karczmarczyk-Litwin. Hanna zwyciężyła z kolei dwukrotnie - w 6. oraz 12. edycji. Tańczyła wówczas z Robertem Wabichem oraz Piotrem Mrozem. Kilka tygodni temu Jaschke dodał do ich nagród kolejną Kryształowa Kulę, którą wytańczył razem z Anitą Sokołowską.

W marcu 2022 roku para zaręczyła się w słonecznym Portofino. Jeszcze w tym samym roku na świat przyszła córka pary, Róża. Szczęśliwi rodzice postanowili uczcić to wyjątkowym zdjęciem z pierwszych chwil po narodzinach dziecka. Tuż przed startem ostatniej edycji "TzG" młodzi rodzice wzięli cichy ślub. Wiadomo jednak, że planują drugą uroczystość, która odbędzie się we Włoszech.

Jeschke wyjawił prawdę na temat Sokołowskiej

Zwycięzcy "Tańca z Gwiazdami" mieli poważny wypadek

Od wczoraj trwa Polsat Hit Festiwal. W Sopocie mieli pojawić się również Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke. Niestety, jak poinformowali na Instagramie, po drodze doszło do poważnego wypadku. Na początku relacji zapewnili, że wszyscy są cali i zdrowi. Na szczęście para jechała bez swoje córeczki, która została w domu. 

"Najważniejsze, jesteśmy cali i zdrowi! Myśleliśmy czy coś pisać, ale może to będzie przestroga dla innych osób. Wczoraj pierwszy raz pojechaliśmy na weekend bez Różyczki i całe szczęście Jej z nami nie było. Cała i zdrowa czekała w domu" - napisali w poście.

Na pokazanych przez nich zdjęciu widać całkowicie spalony samochód. Według relacji małżonków podczas jazdy wpadli w poślizg, a później ich samochód zaczął się palić. Zdążyli szybko wydostać się z pojazdu, dzięki czemu uniknęli obrażeń. 

"Jechaliśmy do Sopotu i wpadliśmy w poślizg. Samochód szybko się zajął i dzięki Bogu udało nam się uciec z samochodu. Jesteśmy zdrowi fizycznie , ale psychicznie zmęczeni. Teraz jeszcze bardziej wiemy, że rzeczy materialne nie mają znaczenia. Chcemy trochę ochłonąć. Ściskamy Was i prosimy uważajcie na siebie" - opisali na Instagramie. 

W relacji na InstaStory wyznali, że w przyszłym tygodniu mieli jechać samochodem na ślub, jednak zrezygnują z tego planu. Dodatkowo postanowili zrobić sobie krótką przerwę od mediów społecznościowych.

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke wzięli ślub! Szokujące, co zjedli po ceremonii

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki