Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke: Razem na parkiecie, razem w życiu
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke to niezwykle utalentowani tancerze, którzy tworzą zgraną parę nie tylko zawodowo, ale również prywatnie. Para tańczy razem w konkursach już od ponad dekady. Kilka razy występowali również w "Tańcu z Gwiazdami".
Jackowi udało się zwyciężyć w finale 5. edycji programu. Jego partnerką była aktorka Anna Karczmarczyk-Litwin. Hanna zwyciężyła z kolei dwukrotnie - w 6. oraz 12. edycji. Tańczyła wówczas z Robertem Wabichem oraz Piotrem Mrozem. Kilka tygodni temu Jaschke dodał do ich nagród kolejną Kryształowa Kulę, którą wytańczył razem z Anitą Sokołowską.
W marcu 2022 roku para zaręczyła się w słonecznym Portofino. Jeszcze w tym samym roku na świat przyszła córka pary, Róża. Szczęśliwi rodzice postanowili uczcić to wyjątkowym zdjęciem z pierwszych chwil po narodzinach dziecka. Tuż przed startem ostatniej edycji "TzG" młodzi rodzice wzięli cichy ślub. Wiadomo jednak, że planują drugą uroczystość, która odbędzie się we Włoszech.
Zwycięzcy "Tańca z Gwiazdami" mieli poważny wypadek
Od wczoraj trwa Polsat Hit Festiwal. W Sopocie mieli pojawić się również Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke. Niestety, jak poinformowali na Instagramie, po drodze doszło do poważnego wypadku. Na początku relacji zapewnili, że wszyscy są cali i zdrowi. Na szczęście para jechała bez swoje córeczki, która została w domu.
"Najważniejsze, jesteśmy cali i zdrowi! Myśleliśmy czy coś pisać, ale może to będzie przestroga dla innych osób. Wczoraj pierwszy raz pojechaliśmy na weekend bez Różyczki i całe szczęście Jej z nami nie było. Cała i zdrowa czekała w domu" - napisali w poście.
Na pokazanych przez nich zdjęciu widać całkowicie spalony samochód. Według relacji małżonków podczas jazdy wpadli w poślizg, a później ich samochód zaczął się palić. Zdążyli szybko wydostać się z pojazdu, dzięki czemu uniknęli obrażeń.
"Jechaliśmy do Sopotu i wpadliśmy w poślizg. Samochód szybko się zajął i dzięki Bogu udało nam się uciec z samochodu. Jesteśmy zdrowi fizycznie , ale psychicznie zmęczeni. Teraz jeszcze bardziej wiemy, że rzeczy materialne nie mają znaczenia. Chcemy trochę ochłonąć. Ściskamy Was i prosimy uważajcie na siebie" - opisali na Instagramie.
W relacji na InstaStory wyznali, że w przyszłym tygodniu mieli jechać samochodem na ślub, jednak zrezygnują z tego planu. Dodatkowo postanowili zrobić sobie krótką przerwę od mediów społecznościowych.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke wzięli ślub! Szokujące, co zjedli po ceremonii