Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mała Suri (2 l.) była prawie naga! Owinięta jedynie skromnym ręczniczkiem dziewczynka nie wzbudziła współczucia u własnej matki. Katie nie przeszkadzało to, że nóżki jej córeczki wystawione są na mroźny wiatr i ulewę.
Świadkowie mówią, że Suri cała drżała z zimna, a Katie skupiała się wyłącznie na tym, by dobrze wypaść na zdjęciach. Za nic miała cierpienie popłakującej córeczki. Ważne, że ona sama szczelnie opatuliła się w płaszcz i świetnie prezentowała się w obiektywie.