Joanna Racewicz w marcu została zawieszona w TVP za lokowanie produktów na Instagramie. Telewizja Polska tłumaczyła, że dziennikarka "Pytania na śniadanie" naruszyła zasady etyki dziennikarskiej publikując w sieci zdjęcia zza programu TVP2 i polecając dietę pudełkową konkretnego producenta.
Racewicz nie jest jedyną gwiazdą TVP, która na swoich portalach w mediach społecznościowych reklamuje marki i producentów. Ostatnio na takiej formie "promocji" została przyłapana Magdalena Ogórek (zdjęcia możecie obejrzeć w naszej galerii). Hanna Lis zauważyła, że na fotkach prezenterki regularnie pojawiają się znaczniki marek, które ma na sobie. Czy prowadząca "Studio Polska" podzieli los Joanny Racewicz?
- Przypomnijcie mi: za co Aśka Racewicz straciła pracę w TVP? Było coś o lokowaniu produktu na Instagramie, o ile dobrze kojarzę...? Może @KurskiPL pamięta? To jak to działa? Lepszy sort może? - napisała Hanna Lis na Twitterze.
Przypomnijcie mi: za co Aśka Racewicz straciła pracę w TVP? Było coś o lokowaniu produktu na Instagramie, o ile dobrze kojarzę...? Może @KurskiPL pamięta? To jak to działa? Lepszy sort może? ♀️ pic.twitter.com/uMYiBCyVp0
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) 7 maja 2018
PRZECZYTAJ: Hanna Lis trafiła do szpitala. Niepokojące zmiany na jej twarzy