Komentatorzy sportowi zauważyli, że na meczu z Borussią Dortmund czołowy zawodnik Realu Madryt nie miał siły grać. Pewnie dlatego, że największą walkę stoczył
48 godzin przed meczem. We własnej sypialni. O wszystkim opowiedziała brazylijska modelka znana z tego, że wygrała zawody miss na najpiękniejszą pupę. Piękność zdradziła, że spotkała się z Ronaldo w hotelu i że gdy znalazła się sam na sam z Ronaldo, piłkarz wyznał, że marzył o jej tyłku, który przypomina mu piłkę. - Jest jak grecki bóg. Ma idealne ciało - ekscytuje się Andressa Urach, sugerując, co zaszło między nią a najlepszym napastnikiem Realu Madryt.