Łukasz Płoszajski (30 l.) już od czterech miesięcy jest przykładnym mężem, ale dopiero teraz zabrał żonę w podróż poślubną. Razem ze swoją ukochaną Emilką wybrał się na gorącą Dominikanę. Całymi dniami młodzi małżonkowie wylegiwali się na plaży i nurkowali.
- Widoki mieliśmy jak w filmie "Piraci z Karaibów". Słońce, piasek, morze, czego chcieć więcej? - zachwyca się Łukasz Płoszajski, aktor z serialu "Pierwsza miłość".
Jednak para nie tylko leniuchowała i wygrzewała się na słońcu. Obydwojgu udało się podczas poślubnego wypadu zrobić kurs nurkowania.
- Nurkowaliśmy przy wraku statku, na rafach koralowych, udało nam się nawet zaliczyć bliskie spotkanie z rekinem - ekscytuje się aktor.
Nurkowanie nie obyło się bez problemów. Kiedy Łukasz był 20 metrów pod wodą, tlen w jego butli się skończył.
- Przez chwilę było groźnie, ale uratował mnie jeden z towarzyszących nam nurków. Jestem mu za to bardzo wdzięczny, gdyby nie jego pomoc, to mógłbym nie wypłynąć - dodaje Płoszajski.