Zespół MIG został zaproszony do szpitala przez fundację „Spełniamy marzenia".
- Zaprosiła nas pani prowadząca fundację. Nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy odmówić. My tak wiele dostaliśmy od życia, więc czujemy potrzebę, aby zrobić coś dobrego dla innych, a zwłaszcza dla dzieci, których radość zabijana jest przez cierpienie związane z chorobą - mówi w rozmowie z SE.PL Dorota Gwiazdowska. - To była bardzo wzruszająca wizyta. W takim miejscu serce bije szybciej, a łzy do oczu cisną się same. Kiedyś śpiewaliśmy piosenkę „Wymarzona" dla jednej z małych pacjentek głosy nam strasznie drżały - wspomina Dorota, która zdradziła nam, że „Wymarzona" jest ulubionym utworem chorej na białaczkę dziesięcioletniej Patrycji.
Dziewczynka zachorowała w lutym tego roku. Wcześniej była fanką zespołu MIG. Choć spełniło się jej wielkie marzenie i zespół odwiedził ją przy szpitalnym łóżku, to osłabiona chorobą, nie była w stanie porozmawiać ze swoimi idolami, ale po jej twarzy było widać, że występ zespołu sprawił jej ogromną radość.
- Nie mogłam powstrzymać łez. To było silniejsze ode mnie, a z drugiej strony poczułam swego rodzaju wewnętrzną radość, że dając od siebie tak niewiele, uszczęśliwiam tę dziewczynkę i inne dzieci z tego oddziału - opowiada nam ze wzruszeniem saksofonistka grupy.
O tym, że ta wizyta była potrzebna świadczą wpisy od matek chorych dzieci na facebookowym profilu zespołu, które składają podziękowania:
,,Z całego serca dziękujemy Karolek był bardzo szczęśliwy bardzo pragniemy podziękować za tak wspaniałe odwiedziny, pozdrawiamy. Karolek z mamą".
Zachwycony był również mały Bartuś: ,,Dziękujemy z całego serca za przybycie. Bartuś był bardzo zadowolony ze mógł Was poznać i mieć z Wami focie na pamiątkę Pozdrawiamy Serdecznie Bartuś z mamą".
Artyści rozdali dzieciom mnóstwo płyt i autografów. Ta wizyta na długo zostanie w sercach wielu osób.