X FACTOR 2, odc. 2: Co sie działo w programie - Tatiana PŁAKAŁA, OBLEWAŁA SIĘ WODĄ I CHCIAŁA ZOSTAĆ LASKĄ! STRESZCZENIE - PODSUMOWANIE

2012-03-12 11:18

Co działo się w drugim odcinku programu X Factor 2? Atmosfera była tak gorąca, że Tatiana oblała się wodą! Były łzy szczęścia, pojedynki na słowa, a nawet... niewidzialne dziewczyny! Zobacz co działo się w X Factor 2 - przeczytaj podsumowanie drugiego odcinka!

X Factor 2 trwa w najlepsze - jesteśmy już po drugim odcinku show i wiemy, że pełno w nim emocji! W drugim odcinku X Factor 2 wystąpiło 9 uczestników. Do kolejnego etapu przeszło 8 z nich. Jedyną osobą, która odpadła był rozpalający zmysły ratownik z kiepskim głosem...

Pierwszym uczestnikiem była Anita Lazuta. Dziewczyna pokazała temperament! Nie bała się wkroczyć na wojenną ścieżkę z Wojewódzkim i szybko odpowiadała ripostą na komentarze. Wojewódzki nie mógł się powstrzymać od złośliwości - "Taki pączek, a jaki zepsuty" - zażartował. Anita wykonała utwór "Be my baby" z filmu Dirty Dancing i zachwyciła jury. Otrzymała 3 razy TAK i przeszła dalej.

Kolejny uczestnik, Janusz Sztyber,  miał 60 lat, czym zaskoczył jury! Wojewódzki nawet zażartował, że jest rekordzistą w tym programie. Oczywiście zaraz po nim jest Kuba... Uczestnik wykonał mistrzowsko utwór "New York, New York" Franka Sinatry. Od jury usłyszał 3 razy TAK! Tatiana żartowała, że chce być jego drugą laską (uczestnik przyszedł o lasce), po czym wstała i cmoknęła pana Janusza w policzek!

Po Januszu na scenę weszła Aga Latusek z Tych. Uczestniczka zaśpiewała "We are family" i zjednała sobie serca jurorów. Wojewódzki pokochał ją tak bardzo, że napisał dla niej wiersz "Wreszcie znalazłem coś lepszego od marychy, to wtychy". Przy okazji wyszła jego nieznajomość geografii - pomylił miasto Tychy z bliżej nieokreślonymi "wtychami". Agnieszka otrzymała 3 razy TAK.

Następnie przed jury stanęła Estera, policjantka. Dziewczyna wykonała "O mnie się nie martw" Kasi Sobczyk w aranżacji Adama Sztaby. Podczas występu zapomniała tekstu, ale improwizowała - "zapomniałam tekstu, ale o mnie się nie martw, dam radę" - wymyślała na poczekaniu do  muzyki. Pomimo tej wpadki jury było zachwycone. Wojewódzki zapytał - "Jak to jest spieprzyć tak świetną piosenkę?". Dziewczyna odpowiedziała, że nie będzie przeklinać na scenie. Wojewódzki odparł, że wyszło znakomicie! Przy okazji Kuba zażartował z kolegi z jury - "A teraz głos zabierze człowiek, o twarzy jak z listu gończego", czyli jak to powiedział Kuba pora na ocenę Czesława. Podobało mu się! I to bardzo - "Ja, jako poważny artysta uwielbiam ludzi, którzy zapominają tekstu i mają tyle luzu". Estera otrzymała potrójne TAK.

Kolejnym uczestnikiem był zespół Che Donny o nazwie znaczącej po włosku Co za kobiety. Dziewczyny wykonały utwór "Lady Marmalade". Jury podobały się wszystkie razem na scenie, ale nie byli pewni, czy osobno brzmią równie dobrze. Tatiana długo się wahała, jednak ostatecznie - wszyscy są na TAK.

Kolejnym uczestnikiem był Marcin Nadbrzeżny. Chłopak przyszedł do programu aby zwiększyć swoją popularność na uczelni. Prezencję miał dobrą - przystojny ratownik, który śpiewa tylko dla kobiet. Kuba pyta uczestnika, czy podoba się sobie. Po chwili komentuje "Ty masz takie spojrzenie partyzanta gwałciciela. Jak patrzyłeś na Tatianę... Czułaś to?". Tatiana odpowiada "Na mnie to kompletnie nie działa!" i oblewa się wodą krzycząc "Chcę, żebyś mnie uratował!". Niestety tylko Czesław był na TAK, Marcin nie przeszedł dalej.


Kolejną uczestniczką była Fifi. Dziewczyna o oryginalnym imieniu jechała z Mozilem pociągiem, a zaśpiewa "Big Spender" Shirley Bassey. Jej występ również urzekł jury. Wojewódzki stwierdził nawet, że dziewczyna ma w sobie tyle energii, że powinna na koncerty chodzić z kocem gaśniczym Fifi otrzymała 2 razy TAK i tym samym przeszła dalej.

Po Fifi na scenie pojawił się Marcin z Trójmiasta. Chłopak wykonał rewelacyjnie "A song for you" Leona Russela. Otrzymał od jury trzy razy TAK, choć nie obyło się bez żartów z jego dziewczyny.

Kolejną uczestniczką jest Joasia z Wrocławia, która na co dzień zajmuje się muzyką. Zaśpiewa "Respect" Arethy Franklin. Jej występ był ostatnim i jednym z najlepszych. Okupnik płakała z wrażenia, po czym wyszła zza stołu jury i przytuliłaa dziewczynę. "Liczyłam na to, że spotkam takie zajebiste wokale w tym programie". Oczywiście padło 3 razy TAK i Asia przeszła dalej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki