Ewelina Lisowska to bez wątpienia ulubienica jury. Po swoich występach zawsze zbiera pozytywne opinie od jury. Tatiana nazywa ją słodziakiem i cukiereczkiem, ale Ewelina potrafi wcielić się w bardziej odważne role.
W 12 odcinku Factor 2 zaśpiewała utwór Chylińskiej Winna. Jury było zachwycone - nie stylizacją, ale wokalem. Kuba powiedział, że Ewelina nie powinna naśladować Chylińskiej, bo ta jest tylko jedna. Ale wokal ma świetny! Lisowska dowiedziała się od Kuby, że... potrafi wydupczyć święty spokój!
- Ewelina, mam takiego kolegę, który jest ze Śląska i ma zespół rockowy. On mi zawsze mówi: Artysta wychodzi na scenę, żeby wydupczyć święty spokój. I ty to dokładnie robisz.