Podczas szóstego odcinka X Factor 2 jury miało wyjątkowo trudne zadanie. Musieli wybrać półfinałową piętnastkę! Wśród uczestników wielu odpadło, ale nie Anna Łazuta.
Uczestniczkę pamiętamy z wcześniejszych castingów - to właśnie ona kłóciła się z Kubą Wojewódzkim... I to właśnie ona usłyszała od jurora pamiętne słowa - Taki pączek, a jaki zepsuty!
Uczestniczka ostatecznie została wybrana do kolejnego etapu, a jej wybuch radości rozbawił jury. -Tak, yes, yes, tak! - krzyczała. Mozil aż podniósł się zza stołu jury i sparodiował uczestniczkę imitując seks na stojąco.
Cóż, grunt, że Anita przeszła dokolejnego etapu.