Czesław Mozil miał wraz z Ewą Farną wybrać finałową trójkę z pięciu zespołów, które trafiły pod jego opiekę. O ile pozostali jurorzy zgadzali się ze swoimi pomocnikami (Tatiana Okupnik z Veroną Chard i Kuba Wojewódzki z Leszkiem Możdżerem), o tyle Czesław Mozil postawił na swoim!
Mozil stwierdził, że to on jest jurorem i to on decyzduje. Racja - ostateczny głos należał do niego. Dlatego w finale programu znalazł się zespół De Facto, który nie był faworytem Ewy.