W 9. odcinku X FACTORA pełno było emocji. Kuba przepraszał dziewczyny za dowcip związany z tym, że są żywą reklamą związków partnerskich. Ostatecznie uznał, że ma wobec nich dług i wybrał je. Bo Aicha i Asteya znów znalazły się w dogrywce. Rywalizowały z Olgą Barej, która decyzją Kuby odpadła z programu.
PONIŻEJ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO:
Zaczynamy! Przypominamy sobie ośmioro uczestników, którzy stoczą dziś bój. Na scenę wychodzi w rytmie GANGNAM STYLE Patricia Kazadi. Prowadząca przypomina, że z programu odpadł zespół THE VOICES. Kazadi wita jurorów - Czesława, Tatianę i Kubę. Wychodzą na scenę przy piosence CARMINA BURANA.
Grzegorz Hyży
Pierwszy uczestnik dzisiejszego programu. Mozil zapowiada swojego uczestnika:
- Pamiętacie jak było Euro i padały gole...
- Tego nie pamiętamy - przerywa mu Kuba.
Grzegorz mówi, że cieszy się, że w końcu odnalazł swoją drogę i zamierza nią podążać. Pora na występ:
I na oceny jury:
Kuba: Pierwsza rzecz, gratuluje odwagi wyboru repertuaru. Mam nadzieję, że moja mama pierwszy raz słyszała ten utwór i żyje... Pamiętasz, jak powiedziałem ci, że się nie zakolegujemy? Racja - ja się nie koleguję z ludźmi zdolniejszymi ode mnie. Jak to jest rywalizować z żoną?
Grzegorz: Nie czujemy rywalizacji na razie...
Tatiana: Mocne otwarcie, tak się powinno zaczynać!
Czesław: Ogromny postęp, to twoja scena!
Grzegorz: Miałem pomysł na tę piosenkę.
Filip Mettler
Kuba zapowiada członka swojej grupy.
Czas na oceny jury:
Kuba: Trzeba mieć odwagę, żeby tańczyć tak jak ty.
Tatiana: Bardzo skupiałeś się na krokach, więcej luzu.
Czesław: Myślałem, że to żart na początku, ale nie... dobry wybór piosenki. Fajny debiut taneczny
Kuba: Kolejnym razem rezygnujemy z tańca.
Aicha i Asteya
Tatiana mówi, że decyzja, którą musiała podjąć w zeszłym odcinku, gdy wybierała między swoimi zespołami, była bardzo trudna. Zapowiada jednak, że dobrze wybrała, bo widzowie powinni poznać dziewczyny - One mają w sobie ogromny potencjał - mówi jurorka. Pora na występ
Czas na oceny jury:
Kuba: To był utwór Toxic i to fajne motto jeśli chodzi o zeszły tydzień. W zeszłym tygodniu zażartowałem, że jesteście reklamą związków partnerskich i od razu wylał się cały polski jad - Toruń zareagował, dzwoniła do was Anna Grodzka, poseł Biedroń, ale... Polsko - to był żart. Przed wami dwie heteroseksualne dziewczyny! Macie większe poczucie humoru niż ja jak się okazuje. Ale występ fajny - wybrałyście utwór Britney, z czasów, kiedy jeszcze coś kumała.
Czesław: A mi to trącało desperacją.
Tatiana: A ja lubię taką desperację!
Wojtek Ezzat
Czesław twierdzi, że właśnie odkrył Wojtka na nowo! Wojciech wystąpił, ale czy wyszedł z niego rockman? Showman? Przekonamy się, zobaczmy co powie jury:
Kuba: Dzisiaj widzę dobrze śpiewającego, przystojnego (jesteś taką egzotyczną wersją Roberta Kozyry) faceta.
Tatiana: Fajnie brzmisz, masz taki głos nieprzepity, taki czysty, a jak rockman!
Czesław: Super
Kuba: Czesław wysadzi się w powietrze, tak zachwala swojego uczestnika, że ja bym się bał nie wysłać smsa.
Maja Hyży
Kazadi martwi się o Maję, w końcu zajmuje się nią womanizer, Kuba Wojewódzki...
Kuba: Nie ukrywam, że dzieci już mnie lubią.
Pora na występ:
I czas na oceny jury:
Czesław: Maja, nie wiem co się stało od ostatniego tygodnia, ale nie będę kłamał - ta piosenka tobie nie leży, występ jest nieudany. Dobrze wiem, co potrafisz, a to.. nie.
Tatiana: To jak występujemy zależy od naszej psychiki. Ja ci będę powtarzać - uwierz w siebie!
Kuba: Dziękujemy za te nierozsądne odpowiedzi, mówią tak, bo się boją! A Czesław zobaczył siebie w pierdlu.
Girls on Fire
Tatiana cieszy się, że pracuje z takim zespołem. Mówi, że dziewczyny mają mnóstwo pomysłów i są uparte. Pora na występ.
Oceny jury:
Kuba: To co zrobiłyście dowiodło, że nie ma złych numerów, są tylko złe wykonania. A wasze wykonanie było super.
Czesław: Jesteście świetne, dzięki.
Tatiana: Uśmiecham się do was pełną paszczą zębów. Ta aranżacja to jest pomysł dziewczyn.
Olga Barej
Czesław: Ja się nauczyłem dziś, że mówi się Palestyńczyk i nie przegina się w telewizji.
Na scenę wychodzi Olga Barej. Czesław zapowiada, że chyba wybrał złą piosenkę, ale ma nadzieję, że zaśpiewa jeszcze raz.
Pora na oceny jury:
Tatiana: Mi się nie podobało, masz problem z timingiem, za bardzo rozciągałaś nuty.
Kuba: Zrobiłaś z tego banalną piosenkę, nie podobało mi się.
Czesław: To był świetny cover.
Klaudia Gawor
Zaśpiewa:
Czas na oceny jury:
Kuba: Po tym występie rodzi się pytanie - Tatiana, potrafiłabyś tak?
Tatiana: Świetny wykon! Masz taki głos i dopiero 16 lat!
Kuba: 17!
Tatiana: Rocznikowo 17.
Czesław: Super występ, podobało mi się.
Kuba: Nauczyłem cię chodzić na szpilkach, nauczyłem cię ubierać się, nauczyłem cię śpiewać, jaki ja zdolny jestem!
Pora na skrót dzisiejszych występów.
Powracamy po wyjątkowo długich reklamach.
Kazadi informuje, że głosowanie dobiegło już końca. Teraz czas na wyniki.
Na scenę wchodzą ponownie uczestnicy. Kazadi zaczyna czytać, kogo zobaczymy ponownie w programie:
- Wojciech Ezzat
- Klaudia Gawor
- Girls on Fire
- Maja Hyży
- Filip Metler
- Grzegorz Hyży
Do rywalizacji stają Aicha i Asteya oraz Olga Barej. Już po występach, teraz pora na oceny jury:
Tatiana: Olga, w dogrywce było lepiej niż podczas występu w programie, ale moje serce jest z dziewczynami.
Czesław: Olga była bardzo lepsza.
Kuba: To nie jest łatwy werdykt. Olga to był twój najlepszy występ. Mam też mały dług wobec dziewczyn, bo mam wrażenie, że nasze poczucie humoru skończyło się na szkle telewizora. Dziewczyny wybaczcie mi, ale zostajecie.
OLGA BAREJ ODPADA Z PROGRAMU.
W 9. odcinku X FACTORA pełno było emocji. Kuba przepraszał dziewczyny za dowcip związany z tym, że są żywą reklamą związków partnerskich. Ostatecznie uznał, że ma wobec nich dług i wybrał je. Bo Aicha i Asteya znów znalazły się w dogrywce. Rywalizowały z Olgą Barej, która decyzją Kuby odpadła z programu.