W niedzielnym odcinku "X Factor" Kuba Wojewódzki znów udowodnił, że nie zamierza obiektywnie oceniać uczestników. Juror za wszelką cenę chce, by zwyciężył ktoś z jego podopiecznych, dlatego eliminuje największą konkurencję. Po tym, jak odrzucił świetnego Malcolma, teraz pozbył się utalentowanych Dziewczyn, które zagrażały jego solistom.
Zespołowi nie dorównywała pani Małgorzata, kalecząca język angielski. Ewidentnie od początku trwania show była najsłabsza, ale dzięki sympatii telewidzów przechodzi z odcinka na odcinek. Tym razem Wojewódzki mógł zakończyć przygodę Szczepańskiej-Stankiewicz z "X Factor", którą od początku krytykuje, jednak tego nie zrobił. Stwierdził w swojej ocenie, że lubi kontrowersje i zwyczajnie skreślił Dziewczyny.
Zobacz ZDJĘCIA: X Factor, odc. 12: Podsumowanie: Gienek Loska najlepszy, odpadły Dziewczyny
Zanim doszło do głosowania, w trakcie programu Wojewódzki standardowo kłócił się z Sablewską. Powiedział nawet, że nienawidzi jej oraz zespołu Dziewczyny. W końcówce widowiska "postawił więc kropkę nad i". To był ostatni występ ślicznych śpiewaczek.
Sablewska bardzo się wściekła. Teraz jako jedyna została bez podopiecznych.