- Napawa mnie duma, kiedy dostaję setki podziękowań. Ludzie dziękują za tę wspaniałą transmisję w TVP Kultura, a finał mogliśmy oglądać na żywo w TVP1. Jeżeli zdecydowaliśmy się przesunąć o pół godziny „Wiadomości”, to znaczy, że jest to naprawdę wyjątkowe wydarzenie - wielkie święto, wielka duma polskiej kultury - powiedział „Super Expressowi” Jacek Kurski, który zapewnia, że Telewizja Polska jest otwarta na każdy rodzaj muzyki od disco polo po muzykę poważną. - Telewizja Polska obsługuje wszystkie gusty, wszystkie wrażliwości z naczelnym miejscem dla kultury wysokiej, ambitnej. To jest bardzo profesjonalne i odpowiadające wyzwaniom misji publicznej. Jestem dumny z tego, że Telewizja Polska wypełnia tutaj swoją misję w tak spektakularny sposób. Jeszcze nigdy nie było tylu godzin transmisji na żywo. Każdy mógł to zobaczyć. W online wielomilionowa widownia, na TVP Kultura kilkaset tysięcy dziennie. To absolutny fenomen. Ponadto TVP sprostała zadaniu, żeby udźwignąć transmisję koncertów na cały świat - cieszy się prezes TVP, któremu prywatnie muzyka Fryderyka Chopina nie jest obca.
Pan Jacek przyznał, że klasyczne dźwięki często rozbrzmiewają w jego domu. - Kiedy w domu oglądaliśmy TVP Kultura, nasza półroczna córka Anna Klara słuchała i widziałem po twarzy, że jej się bardzo podobało. Jak podrośnie zaprowadzę ją do Małej Akademii Chopinowskiej w Warszawie - uśmiecha się prezes. Przyznaje też, że zwycięzca był także jego faworytem. - Moim faworytem był zwycięzca. Bruce Liu. Od początku wydawał się elektryzująco zjawiskowy jeśli chodzi o wykony Chopina. Cieszę się, że wygrał. Był najlepszy - podsumował Kurski i zapewnił, że TVP nie zapomni także o Polaku Jakubie Kuszliku, który ex-aequo z Japończykiem Aimi Kobayashi zajął zaszczytne czwarte miejsce.
Więcej w naszym autorskim materiale wideo!