W 4 odcinku You Can Dance nie zabrakło łez - płakało zarówno jury, jak i uczestnicy. Michał Piórg miał łzy w oczach podczas dwóch występów, zaś na koniec programu widzieliśmy rozpaczliwe zmagania dwóch uczestniczek - Ani i Pauliny. Paulina to prawdziwa weteranka - była już wiele razy na castingach i wciąż się nie poddaje. Ania z kolei marzy o wyjeździe i płaczem próbuje nakłonić jury do wybrania jej. Niestety - jury musiało być twarde, choć Ania już zapowiada, że na kolejny casting do Warszawy także przyjedzie. Podobnie Paulina - obie będą walczyć o bilet!
Poniżej relacja live z programu:
Program You Can Dance 7, odcinek 4 właśnie się rozpoczął! Dowiadujemy się, gdzie tancerze pojadą, jeśli otrzymają bilet - będzie to Santa Cruz. Patricia Kazadi zapowiada, co będzie się działo i jaka będzie nagroda dla zwycięzcy - stypendium w szkole tanecznej w Hollywood oraz 100 tysięcy złotych.
Tym razem castingi odbędą się w Szczecinie. Nadchodzi taneczny sztorm!
Magdalena Jakubowska
Dziewczyna ma 26 lat i jest bardzo krytyczna wobec siebie - dużo ćwiczy i marzy o wygranej! Była już wcześniej na castingu w Gdańsku. Poprzednim razem się nie udało. Teraz pora na jej występ - czy tym razem się uda?
Piróg: Masz świadomość ciała, ale cholernie gubisz się w tym co tańczysz. To nie jest kierunek dla ciebie.
Rusin: Ona wybrała tą choreografię pod Augustina.
Egurrola: I ja to kupuję!
Rusin: Mi podobało się bardzo. Masz świadomość swojego ciała.
Piróg: Jak oni powiedzą, że tak, to nie będę się ciął.
Rusin i Egurrola byli na tak, więc przechodzi dalej!
Olga Oleksiak z Poznania
Olga potrafi polizać łokieć! Jury zaczyna próbować zachęcone jej umiejętnościami. Podobno w Londynie zarabiała na tym 60 funtów dziennie. Ani Rusin, ani Pirogowi się to nie udało. Uczestniczka polizała łokieć i przeszła do występu.
Piróg: Olga, liżesz się po łokciu, ale dzięki temu widziałem koleżankę z jury z najdziwniejszą miną jaką widziałem w życiu. Dziękuję ci za to (potem przeszedł do oceny - ale widział pewne braki).
Egurrola: Brakuje nam osobowości, dziękujemy bardzo.
Olga nie przeszła dalej. Za kulisami wypowiada się, że nikt jej tak w życiu nie obraził - Brak osobowości? Technicznie mogą mówić co chcą, postaram się poprawić, ale brak osobowości?
Mariusz Adam "Ryjek"
Mężczyzna pochodzi z Gdyni i jest bezsprzecznie najbarwniejszym uczestnikiem programu. Jego repertuar muzyczny jest niesamowity - zatańczył między innymi do Limp Bizkit Rollin.
Rusin: Ten numer z nogą to wyszedł?
Uczestnik: To moja autorska figura, nazwałem ją dżdżownica.
Piórg: Pozwolę sobie cię zacytować: What the fuck?
Egurrola: Zapamiętam ten taniec do końca życia. Słyszałem, że konkurencyjna stacja robi program. Oni są gotowi żeby cię przyjąć.
Uczestnik: Ja nie lubię coverów.
Niestety nie udało mu się.
Edyta Wajer
Edyta była we wcześniejszej edycji You Can Dance. Poznajemy jej historię - niestety nie udało jej się wygrać. Dowiadujemy się, że po programie jej życie się zmieniło. Dostawała mnóstwo wiadomości, że pomogła innym. Edyta cieszy się, że była w poprzedniej edycji, dało jej to szczęście i dlatego jest ponownie w kolejnej edycji.
Piróg: Co się zmieniło od poprzedniego naszego spotkania?
Edyta: Rozpoczęłam lekcję salsy.
Piróg: Szacun.
Egurrola: I jak mi powiesz, że dziś zatańczysz salsę to spadnę z krzesła.
Edyta: To będziesz miał twarde lądowanie.
Agustin faktycznie spada z krzesła! A uczestniczka mówi, żeby się nie wygłupiał i rozpoczyna występ!
Piróg wyszedł do niej na scenę: Największy szacun w życiu! Ona schowała w adidasach obcasy! Piróg wyściskał Edytę i powiedział, że jedzie z nimi!
Rusin: Obcasy w adidasach! Wow! Ale gościówa!
Dawid Marczak
Sam się uczę, sam się rozciągam. Zatańczy coś swojego, coś elastycznego. Dla niego przejście dalej byłoby lepsze niż wygrana w totolotka.
Rusin: Sam ćwiczysz?
Dawid: Tak, sam, dzięki uprzejmości dyrektor mogę pochodzić do domu kultury i tam godzinkę poćwiczyć.
Piróg: Masz niesamowite ciało, jeśli sam się tego uczyłeś. Dziś może nie dasz sobie rady, ale wow!
Egurrola: Poszukaj ludzi, którzy pomogą ci oszlifować swój talent. Dziękujemy.
Uczestnik nie otrzymał biletu, ale jury było pod wrażeniem. Piróg miał łzy w oczach.
Joanna Zwierzyńska
Asia przyszła na casting z powodu siostry, Magdy. Magda, zawsze dążyła do czegoś, co jej siostra dostawała od losu w prezencie. Magdzie udało się otrzymać bilet, teraz pora na Asię - ona zatańczy taniec zuka z Brazylii.
Na scenę wyszła wraz z partnerem, przystojnym czarnoskórym mężczyzną. Uczestniczka została poproszona przez jury, żeby zatańczyła prawdziwy taniec zuka, a nie jazz.
Rusin: Ja wiem, że mogę być królową zuka.
Egurrola: Albo oboje, albo nikt.
Piórg: Masz jedną niesamowitą rzecz: ruszając się masz wolność (ze łzami w oczach).
Rusin: Powaliłaś mnie na kolana. Nie mam nic więcej do powiedzenia.
Egurrola: Jedziesz!
Asia jedzie wraz z siostrą! Udało jej się!
Damian Lipiński - przedstawiciel popperów
Uczestnik zatańczy elementy popinnu.
Rusin: Masz fenomenalnie plastyczną twarz, wszystko nią możesz pokazać.
Jednak przedstawicieli tego nurtu tanecznego było więcej - np. Roland Lasek. Egurolla wyszedł do niego na scenę i pytał, jak on to ćwiczy. Agustin chciał instruktarzu. Jednak nie do końca mu nie wyszło - nie potrafił napiąć mięśni.
Rusin: Agustin, ty się tak nie napinaj, bo ci guziczek pęknie.
Anna Matlewska
Uczestniczka tańczy głownie jazz i modern. Zaczyna występ.
Piróg: Z kim przyjechałaś?
Ania: Z mamą.
Piróg: Ile masz lat?
Ania: 16, wystarczająco na casting.
Piróg: Mówię 16, bo nie jest za późno, żebyś ćwiczyła.
Ania: Mam nadzieję, że na castingach?
Niestety nie na castingach. Jej występ nie był na tyle dojrzały. Uczestniczka prosi o dogrywkę. Do dyskusji wtrąca się jej mama: Dajcie jej szansę!
Rusin: Ja jestem gotowa dać ci szansę, jeśli zmyjesz z siebie to tonę czegoś co masz na sobie (mowa o mocnym makijażu).
Augustin: Dogrywka z jazzu.
Za kulisami widzimy jak Ania zmywa makijaż i zapowiada, że się nie podda. W miedzy czasie kolejna uczestniczka.
Paulina Pilarska
Rusin: Dostałaś od natury wielki talent i pracowitość, ale naturalnych predyspozycji nie masz.
Piórg: Jesteś rzemieślnikiem. Wychodzisz na scenę i uprawiasz zawód nie pasję.
Augustin: Ja się zgadzam na drugi etap - jazz. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy cię teraz odesłali z kwitkiem.
Paulina razem z Anią zapowiadają, że się nie poddadzą. Niestety - jest tylko jeden bilet. W dogrywce tańczyły 4 dziewczyny, ale walka rozgrywała się między Anią a Pauliną.
Agustin: Zostało bardzo mało biletów, choć obie poradziłyście sobie z układem. Musimy poczekać do Warszawy.
Ania płacze: Dajcie mi szansę, nie zawiodę was!
Augustin: Dzisiaj nie podejmiemy tej decyzji. Zostało bardzo mało biletów. Czekamy na was w Warszawie.
W 4 odcinku You Can Dance nie zabrakło łez - płakało zarówno jury, jak i uczestnicy. Michał Piórg miał łzy w oczach podczas dwóch występów, zaś na koniec programu widzieliśmy rozpaczliwe zmagania dwóch uczestniczek - Ani i Pauliny. Paulina to prawdziwa weteranka - była już wiele razy na castingach i wciąż się nie poddaje. Ania z kolei marzy o wyjeździe i płaczem próbuje nakłonić jury do wybrania jej. Niestety - jury musiało być twarde, choć Ania już zapowiada, że na kolejny casting do Warszawy także przyjedzie. Podobnie Paulina - obie będą walczyć o bilet!