Grzegorz zatańczył rewiowo, rozrywkowo, z energią i śmiechem. Jury było wyraźnie rozbawione tańcem i scenicznymi figlami młodego tancerza. Publiczność również nie miała wątpliwości - Grzegorzowi nalezy się bilet do Casablanki.
I dostał go! Krótko po swoim ekspresyjnym występie Grzegorz zatelefonował do mamy. Rozmowę pokazała telewizja TVN.
- Dostałem się!
- Jeee. Super!
- Dla Ciebie tańczyłem specjalnie ten taniec.
- Przestań, bo się zaraz poryczę.
Zobacz, jak relacjonowaliśmy trzeci odcinek nowej edycji YCD
Zobaczcie występ Grzegorza Cherubińskiego w You Can Dance.