Od jutra o nagrodę główną w programie "You can Dance - Po Prostu Tańcz" walczyć będzie 10 osób. Pożegnaliśmy do tej pory Magdę Wójcik (19 l.) i Darka Bujnowskiego (17 l.) oraz Annę Tomczak (25 l.) i Pawła Tolaka (26 l.). Były to w większości osoby, które najlepiej czuły się w stylu hip-hop. W programie zostały jeszcze dwie osoby, które lubią ten styl - Paulina Przestrzelska i Alisa Floryńska. Czy będzie im trudniej trafić w gusta publiczności?
Paweł Tolak podsumował swój występ w solówce słowami: "Hip-hop jak widać nie ma tutaj przebicia. Spodziewałem się, że odpadnę, bo samba była taką miną pode mną." Ale obiecał, że jeszcze o nim usłyszymy.
Patrz też: Michał Piróg: Rusin to homofobka*
Powtórzyła się także sytuacja z ubiegłego tygodnia - znów jeden z uczestników nie zatańczył na żywo z powodu kontuzji. Adrian Wilczko (24 l.) do ostatniej chwili nie wiedział czy zatańczy na scenie. Nie udało się - zastąpił go Łukasz Zięba, uczestnik jednej z poprzednich edycji YCD. Jutro Adrian obowiązkowo zatańczy solówkę i będzie zagrożony.
Zobacz także: Egurrola o Pirógu: Prywatnie nie ma między nami zażyłości
Odcinek 9. YCD minął bez kłótni między jurorami, choć nie obyło się bez delikatnych złośliwości. Wydawałoby się, że Kinga Rusin (40 l.) załagodzi spory, ale jednak między Michałem Pirógiem (32 l.) i Agustinem Egurrolą (43 l.) często dochodzi do ostrej wymiany zdań. Jak powiedział Egurrola: "Michał potrafi mnie naprawdę zranić". Zatem czego możemy spodziewać się jutro?
Emisja w środę 4 maja, o godz. 21.30, w TVN! Zapraszamy także na relację na żywo w SE.pl.