Na planie serialu ukradkiem jadł swoje ulubione jabłkowe cukierki. Bo Polacy krzywo patrzyli na każdego, kto nie poczęstował papierosem czy łakociem. Znalazł więc idealną kryjówkę - to męska toaleta.
Przeczytaj koniecznie: Cichopek opowiada o swoich piersiach
- Strasznie się przestraszyłem tym częstowaniem, bo moje cukierki są bardzo drogie. Od tego czasu wyjmowałem je tylko w toalecie - wyznał w książce "Swego nie znacie... czyli Polska oczami obcokrajowców" Judyty Fibiger.