Z ostatniej chwili! Luna straciła głos! "Nie mogę śpiewać"

Luna aktualnie koncertuje za granicą. Ale zdrowie odmówiło jej posłuszeństwa i straciła głos! Wokalistka musiała przerwać występy i odwołała koncert w Glasgow. Czy to coś poważnego?

Kim jest Luna?

Luna, czyli tak naprawdę Aleksandra Katarzyna Wielgomas jest dziedziczką prawdziwej fortuny, którą jej ojciec zbudował na keczupie. Wcześnie okazało się, że dziewczynka jest utalentowana muzycznie i zadbano o jej staranne wykształcenie w tym zakresie. Ola była wyjątkowym dzieckiem i od zawsze się wyróżniała, nikogo więc nie zdziwiło, kiedy 6 lat temu podpisała umowę z dużą wytwórnią muzyczną, co pozwoliło jej na nagranie pierwszych piosenek. Utwory Luny z miejsca zdobyły uznanie krytyków i odniosły ogromny sukces w sieci.

Jednak prawdziwym przełomem w karierze 25-letniej była Eurowizja. W preselekcjach eurowizyjnych Luna pokonała takie diwy, jak Justynę Steczkowską i Edytę Górniak. Niestety, utwór "The Tower" nie otworzył wokalistce drzwi do finału konkursu, ale sam występ był ogromnym krokiem w jej karierze. Czy zdrowie stanie na drodze zdolnej piosenkarce, aby dalej spełniać marzenia? 

Luna o bogactwie

Ostatnio Luna sporo czasu poświęcała w wywiadach prywatnym sprawom. Niedawno gwiazda stwierdziła, że bogactwo rodziców jest dla niej większą przeszkodą, niż pożytkiem. Ale chyba nie jest tak źle, skoro wokalistka od kilku tygodni koncertuje po całej Europie. Właśnie ona zabawia publiczność przed koncertami dwukrotnej zwyciężczyni Eurowizji, Loreen.

We wtorek 25 marca 2025 roku Luna miała zagrać w ramach tej trasy koncert w Glasgow. Niestety, ogłosiła na swoim profilu Instagramie, że straciła głos!

"Straciłam głos i niestety nie mogę śpiewać"

Moje drogie gwiazdy. Z ciężkim sercem muszę Was poinformować, że nie będę w stanie wystąpić dziś wieczorem - straciłam głos i niestety nie mogę śpiewać. Bardzo czekałam na ten występ i na spotkanie z Wami, ale moje zdrowie mi na to nie pozwala. Dziękuję za Wasze wsparcie i zrozumienie.

Życzymy Lunie, aby problemy z głosem okazały się chwilowe i mogła szybko wrócić na scenę!

Zobacz też: Ale skandal! Jan Borysewicz do oświetleniowca: "Ty ch***!" Taki dał "popis" za granicą.