Za Zdzisławą Sośnicką szalała cała Polska. Dlaczego zniknęła z show-biznesu i jak dziś wygląda?

2022-08-30 14:15

29 sierpnia 2022 roku Zdzisława Sośnicka skończyła 77 lat. Autorka takich przebojów jak "Aleja gwiazd", "Julia i ja" czy "Dom, który mam" wycofała się ze świata show-biznesu i dawno nie pokazywała się na scenie. Dlaczego Sośnicka wybrała życie na uboczu?

Zdzisława Sośnicka to piosenkarka, dyrygentka oraz kompozytorka (w tej ostatniej roli spełniała się pod pseudonimem Barbara Bajer) urodzona 29 sierpnia 1945 roku w Kaliszu. Jest ona absolwentką klasy fortepianowej w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Henryka Melcera w Kaliszu oraz Wydziału Wychowania Muzycznego Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Poznaniu. 

Już podczas studiów współpracowała z artystami oraz poznańskim teatrem studenckim. Jej artystyczny debiut miał miejsce w 1963 roku - Zdzisława Sośnicka wystąpiła wówczas na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Zaledwie rok później, podczas krakowskiego Festiwalu Piosenkarzy Studenckich, doczekała się pierwszej nagrody. W latach 70. XX wieku jej utwory znał już niemal każdy, a Sośnicka koncertowała w Bułgarii, Cannes, Stambule, Caracas, Gmunden, Rostocku czy Tokio. Artystka zdobywała liczne wyróżnienia za znakomite występy i znana była nie tylko w kraju, ale i na arenie międzynarodowej. Ponadto Zdzisława Sośnicka śpiewała w zespole Ergo Band, a także własnej formacji Studio, pracowała z berlińskim teatrem, Orkiestrą Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach i grupą Alex Band. W 1979 roku odebrała Złoty Krzyż Zasługi i odznakę "Zasłużony Działacz Kultury", stała się członkiem ZAIKSu oraz otrzymała nagrodę podczas 17. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. 

Zmieniała facetów co pół roku. Kalina Jędrusik - największa seksbomba PRL | Historia z Koprem

W latach 80. Zdzisława Sośnicka wystąpiła w "Akademii pana Kleksa" jako Smutna Księżniczka. Już wtedy cała Polska nuciła jej największe przeboje, a jej 2,5-oktawowy głos robił ogromne wrażenie na odbiorcach. W czasie wieloletniej kariery artystka nagrała 10 albumów studyjnych - debiutancki, zatytułowany "Zdzisława Sośnicka", ukazał się w 1971 roku, zaś ostatni, "Tańcz, choćby płonął świat", w 2015 roku. 

Zobacz także: Witold Paszt we wspomnieniach przyjaciół. "Jestem… zrozpaczony i niezwykle przygnębiony"

Podczas jednego z wywiadów artystka ujawniła, że nie planowała kariery wokalnej - ba, nigdy nie brała lekcji śpiewu, miała jedynie zajęcia z emisji głosu. Talent odziedziczyła po rodzicach - jej mama grała na pianinie, zaś tata śpiewał w chórze. Rodzice Zdzisławy Sośnickiej wysłali swoje dwie córki do szkoły muzycznej. Początkowo ona sama sądziła, że zostanie pianistką, ostatecznie jednak zdecydowała się na studia w Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu, by tam zagłębić się w teorię muzyki.

Jednym z największych przebojów Zdzisławy Sośnickiej była "Aleja gwiazd", do której słowa napisał Romuald Lipko. Po latach artystka wspominała w wywiadzie, że zdaniem radiowców był to utwór, który do niej nie pasował. Prawdziwe zamieszanie wywołał jednak singiel "Julia i ja" - przebój został uznany za piosenkę o lesbijkach i zrezygnowano z jego emisji w radiu. 

W 1998 roku światło dzienne ujrzał album Sośnickiej "Magia serc". Na koncertach artystki nie brakowało publiczności, ta jednak już od jakiegoś czasu stopniowo wycofywała się z show-biznesu. Podczas jednej z rozmów z dziennikarzami przyznała, że czuła się "wypalona psychicznie", a jej stanu nie poprawiały nieustanne podróże po kraju oraz świecie. "Chciałam odpocząć" - mówiła Sośnicka. "Magię serc" wydała głównie dla fanów, z sympatii do swoich odbiorców. Przyznała jednak, że przerwała karierę, gdyż czuła, że to, czym się zajmuje, zaczęło jej ciążyć. 

Zdzisława Sośnicka zaszyła się w domu pod Warszawą, gdzie mieszka z mężem - Jerzym Bajerem. Są małżeństwem od 58 lat! Dziś wiodą spokojne życie w Konstancinie-Jeziornej, a artystka raczej rzadko pokazuje się na scenie. W 2015 roku zrobiła pewien wyjątek, zdecydowała się bowiem na wydanie płyty "Tańcz, choćby płonął świat". Jak mówiła, nigdy nie postawiła kropki i nie powiedziała, że na zawsze zniknie ze sceny. Ostatecznie jednak Sośnicka po wydaniu płyty nie wyruszyła w trasę koncertową i znów powoli wycofała się z mediów. Po raz ostatni pojawiła się na scenie w 2019 roku - przyjaciółka Zbigniewa Wodeckiego była uczestniczką koncertu Tribute to: Zbigniew Wodecki w Katowicach. 

Zobaczcie w naszej galerii, jak dziś wygląda Zdzisława Sośnicka!

QUIZ: Radio, winyle i kasety w PRL-u. Czego się wtedy słuchało?

Pytanie 1 z 10
W utworze „Aqualung” Jethro Tull, wielkim przeboju początku lat 70., padają słowa - Czuję się jak:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki