Zabawy z koleżanką

2009-05-05 7:30

Raz! dwa! trzy! - takie okrzyki dochodziły wprost z supernowoczesnego jachtu, przycumowanego do wybrzeża w Monako. Okazało się, że krzyczy Kate Moss (35 l.), przepiękna modelka, która zamiast wylegiwać się na leżaczku, postanowiła poćwiczyć. I dobrze! Dzięki temu znów w doskonałej formie pojawi się na wybiegu.

Wakacje nawet na najdroższym jachcie i w bajkowej scenerii Monako nie zwalniają z tego, żeby dbać o własne ciało. Zwłaszcza gdy to jędrne piersi, smukłe nogi i talia wąska jak u osy zarabiają dla nas grube miliony. Wygląda na to, że Kate Moss (35 l.) dobrze o tym wie. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że wielokrotnie posądzana o zażywanie kokainy modelka nagle postanowiła doprowadzić do ładu swój organizm i słodkiemu leniuchowaniu powiedzieć zdecydowane NIE!

Piękność zakasała rękawy (a raczej zrzuciła zbędne odzienie) i wzięła się ostro do pracy. Brzuszki, pompki, skłony, a na koniec relaksująca medytacja - tak wyglądał wypoczynek w wykonaniu Moss. A że w grupie raźniej, to w ćwiczeniach pomagała jej najlepsza przyjaciółka Christina, żona milionera z Anglii.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają