Krzysztof Ibisz zabrał mamę na lody (ZDJĘCIA!)

2010-06-15 5:25

Krzysztof Ibisz (45 l.) to z pewnością syn na medal. Każdą wolną chwilę spędza ze swoją ukochaną mamą Mirosławą. Ona jest jego największą fanką, a on jest dla niej w stanie zrezygnować z wielu rzeczy.

Grafik Ibisza pęka w szwach. Jednak prezenter zawsze znajdzie czas dla swojej mamy. Ostatnio spotkaliśmy ich na wspólnym wypadzie na lody. Krzysiek zaprosił rodzicielkę na pyszny deser do lodziarni w centrum Warszawy. Uśmiech nie schodził z twarzy pani Mirosławy.

- Z mamą jesteśmy w stałym kontakcie. Codziennie do siebie dzwonimy. Często do niej wpadam na obiady albo robię jej niespodzianki i gdzieś ją zabieram - mówi "Super Expressowi" Ibisz. - Mama jest moim największym kibicem. Zawsze w przerwie jakiegoś programu dzwonię do mamy pytać się, co mogę poprawić - dodaje.

Tym razem oprócz wypadu na lody prezenter chciał pokazać mamie, gdzie we wrześniu będzie śpiewać w muzycznej komedii.

- Emilian (Kamiński, 58 l. - przyp. red.) zaprosił mnie i mamę na swój spektakl. Ja we wrześniu właśnie w jego Teatrze Kamienica będę grał w sztuce "I tak cię kocham". Już zaczęliśmy próby - cieszy się Ibisz.

Mama była zachwycona wizytą w teatrze i w lodziarni. Krzysztof też, i nie przeszkadzało mu nawet, że pochłonął trochę za dużo kalorii - ale czegóż się nie robi dla mamy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki