Ok. godz. 13 tancerka Nina Tyrka wraz z maleńką Carmen, która przyszła na świat w ubiegłym tygodniu, wreszcie opuściły Szpital Praski w Warszawie.
Do tego wydarzenia Agustin dobrze się przygotował. Ubrał się elegancko i oczywiście dla swojej najdroższej przywiózł kwiaty, a dla córeczki fotelik samochodowy. Był bardzo podekscytowany, że jego damy wreszcie wracają do domu i że teraz już będzie tatusiem na pełen etat.