Pyrkosz i Perepeczko przez lata toczyli wojnę. Zaczęło się od "Janosika", a konfliktu nie przerwała nawet śmierć

2023-07-07 12:39

Choć w serialu panowie tworzyli niezwykle zgraną drużynę, prywatnie więcej ich dzieliło niż łączyło. O konflikcie, który wywiązał się między Markiem Perepeczką i Witoldem Pyrkoszem, przez lata krążyły legendy. Podobno jego źródeł należy szukać na planie kultowego „Janosika”, choć wciąż nie jest jasne, co stało się kością niezgody.

Janosk

i

Autor: TVP/East News

Od premiery serialu, którego inspiracją stały się losy prawdziwego słowackiego rozbójnika żyjącego w Tatrach na przełomie XVII i XVIII wieku, minęło już niemal pół wieku, „Janosik” wciąż jednak cieszy się dużą popularnością wśród polskich widzów. Echa konfliktu, który miał się wówczas zrodzić między gwiazdami produkcji – Markiem Perepeczką i Witoldem Pyrkoszem – nie umilkły nawet kilka dekad później. Jeszcze w 2014 r. Agnieszka Fitkau-Perepeczko przyznała w jednym z wywiadów, że według jej nieżyjącego już męża „Pyrkosz mendą był i mendą umrze”.

Wesoła kompania

Przyczyny wzajemnej niechęci aktorów nie są do końca jasne, wszystko jednak wskazuje na to, że konflikt zaczął się na planie „Janosika”, gdzie szybko okazało się, że różnice charakteru są najwyraźniej nie do pogodzenia.

Perepeczko – mimo że to jemu przypadła główna rola – podczas zdjęć do serialu wolał trzymać się na uboczu. Poważny i wycofany, wyraźnie odstawał od reszty ekipy, która na Podhalu szybko zdążyła wyrobić sobie renomę wyjątkowo rozrywkowej, chętnie po pracy spędzając czas w górskich lokalach.

Serialowego Janosika, który wolał czas z książką lub spacery na łonie przyrody, nie ciągnęło do do tych często zakrapianych alkoholem zabaw, w którym prym wiedli Bilski, Cnota i Pyrkosz.

Jak pies z kotem

Być może zdystansowana postawa Perepeczki nie stałaby się zarzewiem tak ostrego konfliktu, gdyby na planie serialu nie pojawiła się w pewnym momencie jego piękna żona Agnieszka, która nie była zachwycona hulaszczym stylem życia kolegów męża. Zarówno ona jak i Pyrkosz należeli do osób charakternych, a nawet zadziornych, nie trzeba było wiele czasy, by wymiana wzajemnych uszczypliwości przerodziła się w otwartą wojnę.

Marek Perepeczko. Tak wygląda grób słynnego Janosika. Niezapomniani

„Można powiedzieć, że poszło o wódkę, bo Marek nie pił w ogóle" – wspominała po latach żona serialowego Janosika, choć plotkowano, że innym powodem niechęci Pyrkosza do żony kolegi mogłyby być także odrzucone przez nią zaloty.

Chłodne pożegnanie

Wydawać się mogło, że po zakończeniu zdjęć do „Janosika” animozje Pyrkosza i Perepeczki oraz jego żony przejdą do historii. Po wielu latach znów jednak dały o sobie znać, tym razem na planie „M jak miłość”, kiedy to w 2003 r. do obsady Agnieszka Fitaku-Perepeczko jako Simona. Wymiana złośliwości między nią a serialowym Lucjanem Mostowiakiem znów przybrała na sile, a członkowie ekipy serialu przyznawali, że podczas wspólnych zdjęć zwaśnionych aktorów atmosfera była wyraźnie napięta. Rozogniony na nowo konflikt przerwała dopiero Ilona Łepkowska, które zdecydowała się zakończyć wątek Simony.

W końcu Ilona Łepkowska postanowiła zakończyć wątek serialowej Simony. Nawet śmierć Witolda Pyrkosza nie zmieniła jednak najwyraźniej cierpkiego podejścia dawnego kolegi z planu. Gdy bowiem Fitkau-Perepeczko spytana została, czy chowa urazę do zmarłego, ta jedynie sucho odparła: „Aktorzy, jak jak inni ludzie, mają to do siebie że umierają”.

Emisja w TV:

"Janosik", ndz., godz. 10.45 w TVP 1

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają