Żadna z niej gwiazda

lulu

2009-03-11 8:00

Agnieszka Dygant (36 l.) wreszcie może być sobą. Po tym, jak padł ostatni klaps serialu "Niania", aktorka zrzuciła seksowne ciuszki i teraz, gdy wychodzi z domu, wbija się w puchową wygodną kurtkę, dres oraz kalosze. I w niczym nie przypomina gwiazdy.

+ 2 zdjęcia

Najnowsze z działu

Dzieje się!

"Rolnik szuka żony". W 10. odcinku padły słowa o pierścionku. Będzie ślub?

PIĘKNE WYSTĘPY

Maciej Zakościelny doprowadził wszystkich do łez. Sykut zabrakło słów. Zachwyt wzbudziła także Vanessa Aleksander

Koniec konfliktu?

Doda oklaskiwała Edytę Górniak! Niespodziewany gest podczas finału "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami"

Zachwycająca

Nieskazitelna Maryla Rodowicz zaszalała z peruką podczas finału "Tańca z Gwiazdami". Wyglądała jak 20-latka

Relacja na żywo

Sara Janicka i Maciej Zakościelny zrobili coś niemożliwego, ale nie wygrali. Znamy zwycięzców 15. edycji "Tańca z gwiazdami"

Piękną aktorkę spotkaliśmy niedawno na zakupach w warszawskim centrum handlowym. Długo jednak nie mogliśmy uwierzyć, że to słynna Frania Maj z serialu "Niania". Zamiast kusej spódniczki miała rozciągnięty dres, zamiast niebotycznych szpilek - kalosze, a zamiast obcisłej bluzeczki - ogromną puchową kurtkę. Bo tak teraz nosi się Agnieszka Dygant. Niestarannie ubrana, z lekkim nieładem na głowie i bez pełnego makijażu wychodzi z domu. Niczym nie wyróżnia się z tłumu.

Agnieszka jak dotąd zawsze wyglądała jak prawdziwa gwiazda. Nienagannie ubrana, włos podkręcony, błyszczące usteczka - wypisz, wymaluj serialowa Frania Maj. Ale po czterech latach na planie "Niani" najwidoczniej postanowiła dać odpocząć włosom, skórze i nogom. I nie chce już być Franią. Teraz może być po prostu sobą. A nam i tak wciąż się podoba!