Wszystko jednak wskazuje na to, że aktor postanowił się nieco uspokoić. Zamiast oddawać się romansom, woli poświęcać czas rodzinie.
- Chcę mieć teraz spokój, potrzebuję się wyciszyć - wyznał skruszony podczas rozmowy z "Super Expressem".
I nic dziwnego, przecież Zamachowski przez plotki o jego romansach trafił na języki. Teraz aktor najwyraźniej zrozumiał, co zrobił i każdą wolną chwilę spędza z dziećmi: Bronisławą (7 l.), Tadeuszem (9 l.), Antonim (12 l.) i Marią (14 l.).
"Super Express" spotkał ostatnio aktora z dwójką najmłodszych pociech podczas zakupów w jednym z warszawskich centrów handlowych. Dzieci były bardzo szczęśliwe, że mogły spędzić czas ze swoim ukochanym tatą. Zamachowski również nie krył zadowolenia. Gorąco wokół Zamachowskiego zrobiło się po tym, jak wyszło na jaw, że spotyka się z reżyserką Agnieszką Glińską (41 l.). Aktor zadeklarował, że nigdy nie opuści żony Aleksandry.
- To głupota! Nie odszedłem od żony! - powiedział nam. - Niech te rewelacje toczą się swoim torem - dodał. "Super Express" życzy aktorowi spokoju i wyciszenia...