You Can Dance: Mucha zajmuje się emocjami

Pewien czas temu Anna Mucha, grająca Madzię Marszałek w serialu "M jak miłość", wyraźnie znudzona sobą w tym serialu i swoją bohaterką, spakowała walizki i wyjechała w daleki świat. Dokładnie do amerykańskiej szkoły aktorskiej Lee Strasberga.

Wielu wątpiło, czy uda się pani Annie powrócić na show-biznesowy firmament. A jednak udało się!

Przeczytaj koniecznie: Ania Mucha niesie radość odrzuconym z You Can Dance - czasem też widać u niej to i owo (ZDJĘCIA!)

Wzięła udział w programie "Jak ONI śpiewają" i chociaż nie zwyciężyła (5. miejsce), dała niezły show. Następnie bezapelacyjnie wygrała (i to z Nataszą Urbańską) X edycję "Tańca z gwiazdami", zagrała w serialu "Teraz albo nigdy" i wdzięcznie oraz apetycznie rozebrała się dla "Playboya". W końcu zasiadła na fotelu jurora 5. sezonu show "You Can Dance - Po prostu tańcz!".

- Jest dwóch kompetentnych jurorów - podkreślała, mając na myśli Michała Piróga i Agustina Egurrolę. - Oni oceniają technikę, ja wyszłam z założenia, że zajmę się uczuciami, tzn. będę papierkiem lakmusowym na emocjonalność tancerzy.

Sprawdź też: Michał Piróg walczy z Anną Muchą: Musi pokazać cycki, żeby zaistnieć (ZDJĘCIA!)

I można powiedzieć, że Mucha jest specjalistką od emocji... Nie tylko młodych tancerzy.

Gdy tylko wypowiedziała pierwsze opinie jako jurorka, podzieliła telewidzów - jedni ją uwielbiają, drudzy - nienawidzą. Podniosły się głosy, że nie chodzi o jurorowanie, ale o... własny lans.

Często wzburza też krew kolegów, hm, po fachu... Ostatnio zgrzytało między jurorami, aż iskry leciały...

Ale przecież - jak śpiewał Freddie Mercury - show must go on... A show to emocje, które mają trzymać widzów przy telewizorach. I trzymają, bo podobno oglądalność "YCD" poszła w górę...

- Oglądalność skoczyła o ponad milion, więc super! - mówi Anna Mucha. I dodaje ostrożniej: - Ale nie wiem, czy mogę przypisywać to sobie jako zasługę. Zdaję sobie sprawę, że jest to wyjątkowy program i każdy z nas wnosi do niego coś niepowtarzalnego.

Niemniej jednak nie da się ukryć, że Annie zawdzięcza on nową energię.

"You Can Dance - Po prostu tańcz!", śr. TVN, 21.30