Ernesto jest pełen nadziei. Fakt, że Rogelio ma czucie w nogach oznacza, że nie wszystko jest jeszcze stracone. Pragnie poddać przyjaciela kolejnym badaniom. Zrezygnowany Montero odmawia. Nie chce robić sobie płonnych nadziei. Prosi Ernesto, aby wypisał go ze szpitala. Uprzedza, że jeśli tego nie zrobi, wyjdzie na własne żądanie.
Cynthia kłóci się z mężem. Zarzuca mu, że wolałby, aby matką jego dziecka była Ana Paula. Gustavo broni się, że ma dość ciągłych i nieuzasadnionych pretensji z jej strony. Dodaje, że żałuje ślubu z nią. Cynthia próbuje załagodzić konflikt czułościami, ale Gustavo ją odpycha.
>>> Chcesz dostawać streszczenia na e-mail? Zapisz się na naszą listę miłośników seriali
Rogelio wraca na hacjendę. Margarito przytula ojca i wyznaje mu, że nie dba o to, czy jest sprawny, czy też nie, zawsze będzie go kochał. Rogelio radzi mu, aby był silny i nie poddawał mimo kłód, które los mu rzuca pod nogi.
Rogelio staje w obronie niani i wyznaje Cynthii, że jest owocem gwałtu. Dziewczyna wpada w histerię. Brat policzkuje ją, aby uspokoić. Świadkiem sceny jest Gustavo. Mąż staje w obronie Cynthii.