Poznał ich ze sobą dr Lubicz

Ola i Robert coraz częściej pojawiają się razem na imprezach, a teraz nawet postanowili otwarcie opowiedzieć o swoim uczuciu. Biorąc pod uwagę, że ona ma dopiero 19 lat, a on 20, to dość odważne posunięcie. Miłość w showbiznesie i tak przecież nie jest łatwa, nawet bez udziału mediów.

- Przedstawił nas sobie Tomasz, tata Roberta, kiedy oboje występowaliśmy w programie "Jak oni śpiewają" - zdradziła aktora w "Gali" - Wcześniej sporo mi o Robercie opowiadał - dodała.

- Ja często słyszałem od taty, że nie dość, że Ola jest śliczna i świetnie śpiewa, to jeszcze sie świetnie uczy - zwierzył się w tym samym wywiadzie Robert.

Zdaniem Oli, Robert to dżentelmen, co jest wyjątkiem w naszych czasach. Stockinger junior uważa z kolei, że jego dziewczyna jest przepiękna, pewna siebie i bije z niej energia.

Pierwsze pół roku zawsze jest szczęśliwie. Zobaczymy, ile jeszcze para ze sobą wytrzyma.