Daleko od kraju i ciekawskich, wreszcie mogli sobie pofolgować i dać upust swoim uczuciom. Seksowną jurorkę "Tańca z gwiazdami" i jej narzeczonego spotkaliśmy na ulicach Nowego Jorku. Zakochani jak mogli korzystali z okazji, że są tam nierozpoznawalni. Świata poza sobą nie widzieli. Gruchali jak gołąbki, całowali się namiętnie i obściskiwali czule. Nie przeszkadzał im nawet lejący z nieba deszcz.
Dopiero gdy przemokli do suchej nitki, schronili się w centrum handlowym. Ale i tam rąk nie mogli od siebie oderwać.
Iwona przyjechała do Stanów, by wystąpić w "Tańcu z gwiazdami" dla chicagowskiej Polonii. Razem z narzeczonym zrobili sobie romantyczny wypad do Nowego Jorku. W końcu para niedawno zaręczyła się, ale nadmiar obowiązków nie pozwalał im wcześniej na wspólne wyjazdy. W Nowym Jorku zwiedzili Manhattan, a na słynnym Broadwayu obejrzeli musical "Chicago".
Była to pierwsza podróż Iwony i Wojtka do Stanów. I choć trwała tylko tydzień, oboje zdążyli zakochać się w Ameryce.
- Jeszcze tu wrócimy, ale już na dłużej - zapewnia Iwona.
Może pojadą tam w podróż poślubną?