Zbigniew Zamachowski i Gabriela Muskała weszli w związek jakiś czas po tym, jak aktor rozstał się z Moniką Richardson. Zerwanie w 2021 roku, a później rozwód pary był dla wszystkich sporym zaskoczeniem. W "Super Expressie" jako jedni z pierwszych informowaliśmy o nowym związku Zamachowskiego i Muskały. Od tamtej pory para konsekwentnie unika opowiadania w mediach o życiu prywatnym. Tymczasem, jak twierdzi serwis WP Gwiazdy, niewykluczone, że u Muskały i Zamachowskiego pojawił się pierwszy kryzys. Aktorka miała spakować walizki i "zdecydować się na wyjazd w pojedynkę". Potrzebowała chwili wytchnienia. "Jej bliscy byli zaskoczeni, że nie zabrała ze sobą Zbyszka", pisze WP Gwiazdy.
Zamachowski i Muskała już mają kryzys?! Aktorka spakowała walizki. Sensacyjne wieści
O tym, co Gabriela Muskała robiła na wyjeździe, relacjonowała w mediach społecznościowych. Faktycznie nie uwzględniła w swoich relacjach Zbigniewa Zamachowskiego.
- Byłam w domku, w lesie, bez zasięgu przez te kilka dni. W ogóle nie przeszkadzało mi to, że nie mam kontaktu ze światem. Potrzebowałam tego, by być w takim miejscu - wyjaśniła Gabriela Muskała. - Mam fajne życie, ono przyszło, wreszcie. Wiem, że zawód i praca są czasami ucieczką przed własnym życiem. Jestem w momencie, kiedy nie uciekam - dodała.
Z drugiej części jej relacji wynika, że aktorka raczej nie narzeka na swoje życie. Niewykluczone więc, że doniesienia mediów o jej kryzysie w związku są przesadzone, mimo że WP wprost pisze, że "po ponad dwóch latach związku dopadł ich kryzys". Zamachowski sprawy nie skomentował. Będziemy trzymać rękę na pulsie!