Niemal od dziecka w życiu Edyty obecna jest Elżbieta Zapendowska (62 l.). Na jej lekcje śpiewu Górniak przyszła w wieku 14 lat. Do dziś Zapendowska uważa ją za jedną z najlepszych wokalistek.
- Myślę, że gdyby Edyta urodziła się na Zachodzie, dziś byłaby światową gwiazdą - powiedziała Zapendowska w "Gali". Jej zdaniem, Edycie nie udało się za granicą, bo "to był niekorzystny czas, tuż po transformacji ustrojowej".
Górniak próbowała podbijać zachodnie rynki swoimi piosenkami w angielskich wersjach. Niestety, jej międzynarodowe albumy "Invisible" i "Edyta Górniak" nie cieszyły się zbyt wielką popularnością. Nie pomógł nawet pobyt w Londynie. Ostatecznie Edyta wróciła do Polski i zadowala się karierą w rodzimym showbiznesie.
Zapendowska zdradziła również, jaka była Górniak jako nastolatka. - Bardzo niepokorna, egzaltowana, zawsze przejęta. Łatwo ją było zranić (...) skłócona ze wszystkimi wokół - przyznała jurorka "JOŚ". Czy coś się zmieniło?