Edyta Herbuś opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje w rozmazanym makijażu. To od razu zwróciło uwagę jej fanów. Gdy zobaczyli zdjęcie, wszystko się wyjaśniło. Babcia gwiazdy jest ciężko chora i przebywa obecnie w szpitalu, aktorka drży o jej zdrowie. Wyznała, jak bardzo się boi, co teraz będzie. Trwają konsultacje lekarskie. Psychika Edyty Herbuś jest wystawiona na ciężką próbę:
- U mnie wczoraj wylało się sporo smutku. Przykryty był strachem o bezpieczeństwo najbliższych. To był dzień, w którym doszła do głosu moja mała, cholernie dzielna dziewczynka (...) Moja babcia uczy mnie wszystkiego . Bezwarunkowej miłości, radości życia, życzliwości , oddania... A teraz mam wrażenie, że przygotowuje mnie do najtrudniejszej próby zaufania. Uciekam przed tą konfrontacją od dawna ... Wiem, że muszę się z tym zmierzyć, choć na samą myśl wciąż ogarnia mnie panika. BABUNIU wierzę. Wierzę w Ciebie, wierzę w siebie i wierzę w miłość, która trwa wiecznie.
SPRAWDŹ: Piasek spojrzał na córkę Przybylskiej i nie wytrzymał. Wzruszenie ogarnęło salę
Gwiazda poinformowała, że babcia po otrzymaniu kroplówek czuje się lepiej. Fani nie opuszczają Herbuś w trudnej sytuacji:
- Jesteśmy z Panią. Ponadto, ja akurat bardzo Panią rozumiem, bo jestem bardzo zżyta z moją babcią i dziadkiem. Właśnie dobrze, że dzieli się Pani takimi rzeczami, bo w internecie kreuje się świat idealny, a w prawdziwym życiu spotykają nas rożne sytuacje i Pani przykład może dla kogoś w podobnej sytuacji stanowić wyznacznik siły i w sumie chyba wszyscy pokochali babcie Tolę i wierzymy, że wszystko skończy się dobrze.
Wczoraj, okropne chwile przeżyła gwiazda "M jak miłość". Ogłosiła, że jest w żałobie, w nocy w jej domu doszło do tragedii.