Zapłakana Joanna Moro i wniebowzięta Aneta Zając - kulisy after party po finale Tańca z gwiazdami

2014-05-26 4:00

To był wieczór wielkich emocji! Aneta Zając (32 l.) i Joanna Moro (30 l.) o zwycięstwo w finale polsatowskiego show "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" biły się do końca. Rywalizacja stała na najwyższym tanecznym poziomie. Ostatecznie zdecydowały sympatie telewidzów i w ich oczach Zając była od Moro po prostu lepsza. I to ostatecznie ona wygrała Kryształową Kulę i 100 tys. zł. Jej konkurentka była załamana. Gdyby nie zobowiązania, nie pokazałaby się już na imprezie wieńczącej powrót "Tańca z gwiazdami".

Aneta Zając nie mogła uwierzyć w to, że zwyciężyła. W jej oczach pojawiły się łzy wzruszenia. Płakał także jej taneczny partner, Stefano Terrazzino (35 l.). - Cieszę się z wygranej Anety - powiedział po ogłoszeniu wyników, nie kryjąc wzruszenia.

Łez nie mogła też ukryć pokonana Joanna Moro. Nie były to jednak łzy wzruszenia. Po ogłoszeniu wyników na twarzy aktorki wyraźnie było widać rozczarowanie, choć starała się robić dobrą minę do złej gry. Ale swoich negatywnych emocji nie zdołał ukryć Rafał Maserak (30 l.). Zaciśnięte zęby, kamienna twarz... Wynik mocno go zdenerwował. - Jest jakiś mały niedosyt, ale program rządzi się swoimi prawami. Widzowie zadecydowali, że Aneta i Stefano mają wygrać, no i wygrali... - starał się zachować spokój w rozmowie z "Super Expressem".

Za kulisami emocje były tak samo wielkie jak na parkiecie. Uczestnicy programu gratulowali Anecie wygranej. Większość z nich to właśnie za nią trzymała kciuki. - Wygrała moja faworytka, więc jestem bardzo szczęśliwa. Bardzo trzymałam za nią kciuki! Z Asią miałyśmy kiepski kontakt. Nasze drogi się nie stykały - powiedziała nam Natalia Siwiec (31 l.).

Zobacz więcej: Taniec z gwiazdami. Aneta Zając chwilę po wygranej: Nie zamierzam rezygnować z tańca!

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki